merula napisał(a):Jestem już chyba strasznie popsuta, bo nie percepuję reklam w takich miejscach. Jakbyście nie napisali, że są, nie zauważyłabym.
nie jesteś popsuta. Po prostu za dużo czasu spędzasz przed kompem
BTW z badań marketingowych wynikna ze człowiek powinien 6 razy zobaczyc reklame, zeby ją ZOBACZYĆ. Dotyczy to jednak reklam tradycyjnych. Nie sprawdza się to w przypadku reklam w internecie, gdzie liczba ta powinna być wyższa (ale nie wiadomo jeszcze jaka
). Tłumaczy się to m.in odpornoscia tej grupy docelowej (internauci - czyli w przewadze ludzie młodzi, lub starsi - wykształceni) na reklamę w ogóle. Choć modny ostatnio neuromarketing wykazuje, że migające banerki i wyskakujące okienka jednak działają, choć nie da się tego prosto zmierzyć
Zasadę zachowania energii traktuję bardzo poważnie, jako zasadę zachowania energii na później.