Marcin Przybyłek napisał(a):Na przykład edukacja, czytanie, rozmowy, medytacje. Wiemy, że są ważne, ale że nie są pilne, odkładamy je. A to właśnie te rzeczy inwestują w przyszłość i są, z długodystansowej perspektywy, najważniejsze.
Jeszcze się
Marcinowi perspektywa teraz poszerzyła... uciekamy?
Ixolite napisał(a):Z zarządzania projektami pamiętam taką fajną tabelkę z podziałem na ważność/pilność zadań (...)
U mnie na szkoleniu też była ta tabelka tylko z literkami:
I = A Ważne i pilne
II = B Ważne ale nie pilne
III = C Nieważne ale pilne
IV = D Nieważne i nie pilne
Ixolite napisał(a):A najważniejsze jest podejście do: z punktu widzenia pracy/projektu - ćwiartki pierwszej
Rada: uporaj się z tym zadaniem natychmiast bo jest istotne dla Ciebie i Twojego działu abyś zrobił to szybko.
Ponieważ jest to tak ważne musisz poświęcić temu zadaniu wystarczająco dużo czasu.
Ixolite napisał(a): z punktu widzenia osobistego - ćwiartki drugiej.
Rada: ta czynność powinna być zaplanowana lub delegowana komuś innemu (ale koniecznie komus takiemu, kto jest przygotowany do wykonania właśnie tego zadania).
Ixolite napisał(a):I pamiętam, że najwięcej czasu zabierają zadania z ćwiartki trzeciej, czyli różne rozpraszające nas i marnujące nasz czas pierdoły. (...) nie można dać się ogarnąć ćwiartce trzeciej, co niestety rzadko jest możliwe.
Rada: delegować albo wykonać jak najprędzej ale nie poświęcać tym zadaniom zbyt dużo czasu.
Ixolite napisał(a):O
ćwiartce czwartej już w ogóle nie wspominam - leżenie przed telewizorem i bezmyślne przerzucanie kanałów zdecydowanie mieści się właśnie w tej przegródce i do niczego dobrego nie prowadzi
Rada: Jeżeli czas Cię goni powiedz po prostu "nie".