przez MARTIN ANN DRIMM » 5 lutego 2007, o 19:49
Dostałem na niej duży zastrzyk bardzo dobrej energii, jakkolwiek to brzmi. Było mi bardzo miło, tylko szkoda, że tak krótko byłem. Ale powziąłem solidne postanowienie, że od tej pory, jak idę na imprezę to IDę NA IMPREZę, czyli nie podejmuję żadnych innych zobowiązań - nieważne - rodzinnych czy nie.
Tymczasem chcę Was prosić o cierpliwość jeśli chodzi o moją bytność na forum - jestem rzadziej niż zwykle, a wynika to z tego, że bardzo intensywnie pracuję nad III częścią gamedeka. Obiecuję, że gdy skończę, znowu będę tutaj całą gębą - nie dlatego, że obiecałem, tylko dlatego, że bardzo lubię tu być.
Buźka.