Moderator: Ekipa Forum
Wanderer napisał(a):Hej, tu Jasiek - autor gry
@jot23 - zgodzę się z Tobą całkowicie, że fajnie by było różnicować ekwipunek (nadal gryzie mnie ten plasma-gatling dający takie same bonusy do strzelania jak mała broń ukrywana w rękawie ). Testowaliśmy takie rozwiązanie w kilku wariantach, podobnie jak np. ekwipunek "namacalny" (działający w Realium) itp. - ale niestety było więcej "przeciw" niż "za". Poza surową matematyką oraz argumentem, który podał Martin, najbardziej odzywały się tutaj: niepotrzebnie zwiększona losowość gry oraz zbyt dużo informacji, które trzeba śledzić w trakcie rozgrywki. Poziom losowości w grze jest dla jednych wadą, a dla innych zaletą, ale nadmierna komplikacja na dłuższą metę tylko przeszkadza.
Wanderer napisał(a):Podobny proces przechodziły i inne elementy gry - np. długo próbowałem "podtrzymać przy życiu" mechanizm gamepilli (konieczność ich dokupowania, aby można było częściej przesiadywać w wirtualiach), ale wielu graczy testujących - zwłaszcza poznających dokładniej Gamedecverse dopiero od tej gry - stale o nim zapominało, bo reguła była dla nich nieintuicyjna. Gdy tylko nastąpiło wspomniane "uproszczenie ekonomii gry", gamepille też wypadły - i wpłynęło to na grę zdecydowanie pozytywnie.
Wanderer napisał(a):Jeszcze mała dygresja na koniec: związki bohaterów z korporacjami (które zostaną opublikowane na stronie gry w jednym z przyszłych wpisów) oczywiście też chciałoby się oddać w bardziej rozbudowany sposób, tak jak to sugerujesz, jednak i ten element mechaniki przechodził zmiany w poszukiwaniu najlepszej opcji (maksymalizacja grywalności - dawać graczom nieoczywiste decyzje przy zachowaniu eleganckiej prostoty i pewnego balansu). Nie czuć z niego aż tak bardzo "zgniłego oddechu korporacji", ale jeżeli kiedyś do gry miałby się ukazać dodatek, to zaręczam, że w pierwszej kolejności rozbuduje on machinacje korporacyjne
Powrót do GAMEDEC GRA NEOPLANSZOWA
Użytkownicy przeglądający ten dział: davy_agten i 27 gości