Nexus napisał(a):olivier, dzięki. A co rozumiesz przez "sposób w jaki potrafią o nich opowiadać"?
Poza tym wątek o postanowieniach nie ma w tytule "wszyscy mają się tu wypowiedzieć, inaczej kulka w łeb". Nie chcesz o tym pisać - nie pisz. Chcesz - pisz.
Czujesz jakąś wewnętrzną potrzebę poinformowania nas o wywieraniu na Ciebie wyimaginowanej presji?
I żeby nie było OT - wkurzyłem się
Nexus, to nie bylo do Ciebie.
do nikogo z tego forum.
to bylo o moich znajomych, ktorzy robia z tego jakas dziwna celebracje... o konkretnej sytuacji, ktorej nie bede opowiadac, bo nie jest dla was ciekawa.
nie odczuwam natomiast zadnej presji. inaczej juz by mnie tu nie bylo
apologize, jesli ktos poczul sie urazony.
dzisiaj wkurzylo mnie geganie kolezanek w pracy. ilez dni z rzedu mozna rozmawiac przez bite 8 godzin o weselu, ktore odbedzie sie w wakacje??