Zanim forum poszło sobie czasowo na łączkę napisałam:
Ciekawy temat dla mnie
W Leżajsku nie byłam, muszę się wybrać. Najstarsze organy chyba są w Kazimierzu? Tym nad Wisłą? Coś gdzieś ( właśnie w Kazimierzu) kiedyś słyszałam, a że pamięć zawodna bywa...
Lubię kościółki, klasztory, katedry. Jest w nich coś nieuchwytnego, specyficzny zapach drewna i tynku w klasztorach, zapach przestrzeni w katedrach. Można wdychać pracę ludzi, którzy to budowali, ich smutki i radości.
O ile trafi się na odpowiedni fragment muru
katedra w moim rodzinnym mieście. W miarę porządnie zrobiona strona, można wybrać się na wycieczkę po katedrze.
mój ulubiony klasztor, poniekąd brat tego w Kalwarii Zebrzydowskiej. On właśnie ma ten piękny zapach lekko zbutwiałego drewna i kadzidła. No i ma porządnych mieszkańców, znaczy bracia są piękni, duchowo. I tu nie żartuję, nie śmieję się krzywo. Oni naprawdę wierzą i żyją według wiary. A sa normalni.