Re: Fallout
Napisane: 28 października 2010, o 10:38
Jak na razie New Vegas bardzo pozytywnie odbieram - jedyne co mi wadzi poważnie to tak szybkie zamknięcie wątku otwierającego całą historię. Jakoś tracę motywację do dalszego działania, bo po załatwieniu tej sprawy myślę sobie "a co mnie cała reszta obchodzi"? Choć z drugiej strony robi się z tego wielki sandbox dzięki temu i można pobawić się bez zamartwiania się, że czas ucieka, czy że "głowny" wątek wisi nad głową.