Strona 3 z 6

PostNapisane: 16 maja 2007, o 18:43
przez Nexus

PostNapisane: 19 maja 2007, o 18:15
przez Elmi
Tixon i DW macie u mnie dużego plusa za dyskusje. :)

W Planescape nie grałem wiele - przyczyną był brak czasu. Klimat, muzyka i scenariusz są wspaniałe.

Jeśli chodzi o fallouta to mogę powiedzieć to samo. Jedynkę ukończyłem, dwójki już nie - klimat drugiej części już tak mi nie podpasował (ale grałem w to mając chyba ze 12 - 13 lat i bardzo drażniło mnie np. New Reno i wogóle byłem wrażliwy na wulgaryzmy wszelakie, teraz bym zupełnie inaczej do tego podszedł). Jestem pewny, że do tych gier jeszcze wrócę. Bo są ponadczasowe i już.

DW wspomniał o bardzo ważnej rzeczy - mianowicie w PT mamy do czynienia z przygodą w której scenariusz jest w większości od początku zaplanowany, natomiast w Falloucie czuć większą wolność. Nie znaczy to, że PT jest gorszy, bo wątek główny jest bardzo dopracowany, a i tak jest mnóstwo questów pobocznych , a Fallout jest takim dużo lepszym Morrowindem, w którym możemy zapomnieć o wątku głównym (zwłaszcza w Falloucie 2, bo tam nikt nas nie goni). Wogóle Morrowinda panowie z Bethesdy spartaczyli brakiem jakiegoś sensownego wątku głównego i słabym systemem dialogów. Wogóle nie czułem ,że odgrywam postać, tylko miałem wrażenie, że mam do czynienia z jakąś encyklopedią ;)

System rozwoju w postaci jest w moim odczuciu dużo lepszy niż D&D zaimplementowany w PT. Jest dużo naturalniejszy, widać, że podwyższenie danej cechy daje skutki.

Więcej takich gier!

Re: Fallout

PostNapisane: 14 lipca 2008, o 12:42
przez Czesio
Odgrzebuję temat - zbliża się premiera Fallout 3 - do zassania jest trailerek : http://www.miastogier.pl/plik,pc,1990.html.

Ciekawe, jak bedzie się grało w nowego falla...?

Jedynka to legenda - dwójka miód - a trzecia odsłona ? Sie zobaczy !!! Już mi dłonie się pocą na samą myśl...

Re: Fallout

PostNapisane: 20 lipca 2008, o 11:26
przez -haggard-
Jestem troszke sceptycznie nastawiony ze wzgledu na nowe, strzelankowe podejscie. Jestem fanem strzelanek, szczegolnie QW ale w Fallout chodzilo o cos innego. Mam nadzieje ze uda im sie zachowac klimat i ze fajerwerki graficzne pozwola grac z przyzwoitym FPS.

Re: Fallout

PostNapisane: 27 lipca 2008, o 11:45
przez Ixolite
Ja jestem pełen obaw. Im więcej filmików pokazują, tym gorzej jestem nastawiony...

Re: Fallout

PostNapisane: 1 sierpnia 2008, o 11:25
przez Driden
Dragon_Warrior napisał(a):wniosek - Obie gry pozostawiają całą konkurencje daleko z tyłu (kolejne starcie o 3 miejsce to pewnie BG1+2 Vs Arcanum)

ale z tym zdaniem Smoczego nie mogę się zgodzić, bo jest jeszcze jedna gra, którą IMHO należy postawić na równi z tymi arcydziełami. A grą tą jest Gothic.

Hmm Gothica nie stawiałbym w szranki pierwszej linii ekstraklasy cRPGowych fabuł. Była ona dobra, ale nie jakaś wybitna.

Ja do tutejszych walk miałbym do dorzucenia Wiedźmina pod względem fabularnym (przynajmniej trzecie mijesce spokojnie) i Vampire: Bloodlines jeśli chodzi o świat.

Re: Fallout

PostNapisane: 1 sierpnia 2008, o 13:57
przez Fodnik
Ja bym "Ghotica" tak nie skreślał od razu. Miał on swoje specyficzne podejście do cRPG, mogło się podobać, albo nie, lecz warto odnotować G jako znaczącą pozycję. To znaczy... Cóż, muszę przyznać, że ten sentyment mam po G1 i G2 (G2NK). Chodzi mi o pewien rys literackości w tych pozycjach, a szczególnie w G1, gdzie statystyki i doświadczenie schodziły na plan dalszy, niejako wkomponowane były w opowieść. I grając w G1 miałem wrażenie obcowania bardziej z interaktywną książką, niż z klasycznym cRPG. Słabszy był pod tym względem G2, lecz dalej pozostawało podobne wrażenie. Szczególnie dodatek "Noc Kruka" wracał do korzeni. Ostatnia odsłona nieco mnie rozczarowała, bowiem opowieść zeszła na plan dalszy, a sporą część roz(g)rywki zajmowało nabijanie doświadczenia, żeby "się naumieć" kolejnej przypadłości. Pomijając inne rozczarowania, nadmuchane zapowiedziami piranii bajtowych.

Re: Fallout

PostNapisane: 1 sierpnia 2008, o 15:37
przez Driden
Ja bym "Ghotica" tak nie skreślał od razu.

Nie skreślam Gothica jako gry, ale nie zgadzam sie, że miał jedną z najlepszych fabuł w cRPG.
G1 był grą dobrą i całościowo dosyć innowacyjną. G2 mnie zawiódł i lekko znudził. Miałem nadzieję na wykorzystanie potencjału jedynki przy wyeliminowaniu jej błędów i chorób wieku dziecięcego, ale dostałem tylko więcej tego samego bez uroku jedynki.

Miał on swoje specyficzne podejście do cRPG, mogło się podobać, albo nie, lecz warto odnotować G jako znaczącą pozycję.

Zgadza się stał sie synonimem wielkich terenów, które można było swobodnie eksplorować, oraz żyjącego swoim życiem świata. I bardzo dobrze dla gatunku, że powstał.

To znaczy... Cóż, muszę przyznać, że ten sentyment mam po G1 i G2 (G2NK). Chodzi mi o pewien rys literackości w tych pozycjach, a szczególnie w G1, gdzie statystyki i doświadczenie schodziły na plan dalszy, niejako wkomponowane były w opowieść. I grając w G1 miałem wrażenie obcowania bardziej z interaktywną książką, niż z klasycznym cRPG.

Śmiem twierdzić, że było trochę gier gdzie rozwój postaci był wkomponowany w fabułę. A marginalność tego elementu mocno go ratował, gdyż był on dosyć słaby.
Zaś książki na podstawie Gothica jakoś przeczytać bym nie chciał. Taka fabuła w tej formie by się kompletnie nie sprawdziła. I mówię tu cały czas o znaczącej dla rynku jedynce.
Tym nie mniej wiem o co ci chodzi. Choć nie miałem nawet cienia takiego wrażenia, ani przy G1 ani przy G2.

I powtórzę G1 było grą, którą przeszedłem z przyjemnością. Widać było tu pasję. W porównaniu do innych gier było bardzo mało uproszczeń, świat żył i był nawet wiarygodny.
Potem było tylko gorzej.

Re: Fallout

PostNapisane: 1 sierpnia 2008, o 19:07
przez Fodnik
Książki?! O brońcie nas wszytkie Bogi nasze! Z Beliarem na czele!
Jeszcze nie spotkałem RPGa, takiego z "c" na początku i bez, który nadawałby się do sensownej transformacji w słowo pisane. Chyba że z daleko idącą syntezą, tak by było co najwyżej "na motywach". A już dostępne tu i ówdzie fanowskie wykwity grafomanii tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu. IMHO nie ten sposób narracji, nie ta poetyka.

Ale do rzeczy. Zawsze problematyczne, we wszelkich zestawieniach "the best of", jest ustalenie co też sprawia, że dana produkcja jest tą wybraną. A już szczególnie trudne jest, moim zdaniem, ustalanie reguł w niehomogenicznej materii. Na przykład za bardzo ważną w rozwoju gier cRPG uważam "Knight Lore" jeszcze na ZX Spectrum, zresztą niewiele wyprzedzającą "Atic-Attack". Tylko jak ją tu postawić koło "Wiedźmina"? Jak ocenić, jak porównać? Albo gdzie wcisnąć "Zeldę", gdzie "Ultimę", a gdzie "Ishtar", "Elvirę"? Dlatego bronić będę "Gothica". Owszem, wiele współczesnych mu tytułów było sprawniej wyprodukowanych, technologicznie lepszych, bardziej zamotanych, czy dających szersze pole do kreowania indywidualnych cech. Lecz w G było to coś. Przynajmniej dla mnie. I dlatego stanąłem w obronie.

Re: Fallout

PostNapisane: 29 sierpnia 2008, o 22:31
przez Ixolite
Pojawiły się nowe gameplay'e i... znowu mam mieszane uczucia. Z jednej strony może być fajnie, a z drugiej ciągle pod fasadą Fallouta widzę (i słyszę) Obliviona i Morrowinda...

Re: Fallout

PostNapisane: 30 sierpnia 2008, o 21:50
przez Fodnik
No. I jeszcze te opowieści szczęśliwców(?) którzy pograli tu i tam - targi, wizyty redakcyjne itp. Jakoś za dużo w nich słów o "nawalance". A może tylko mi się tak wydaje. Musi, cholera, mi się wydawać!

Re: Fallout

PostNapisane: 7 października 2008, o 23:52
przez mawete
Na Fallout 3 się szykuję :D

Re: Fallout

PostNapisane: 13 listopada 2008, o 11:31
przez Czesio
mawete napisał(a):Na Fallout 3 się szykuję :D


No i jest od dwóch tygodni - jak idzie - mam i jestem BARDZO zadowlony z tego, co zrobiono w trzeciej odsłonie Fallout - miodzik - nic tylko grać.

Re: Fallout

PostNapisane: 13 listopada 2008, o 15:41
przez Ixolite
To całkiem odwrotnie niż ja. Zawiodłem się na całej linii. Chociaż nie, w zasadzie spodziewałem się tego, co zobaczyłem, więc o zawodzie mowy być nie może. Raczej rozczarowaniu.

Re: Fallout

PostNapisane: 13 listopada 2008, o 15:45
przez MARTIN ANN DRIMM
A ja nie kupiłem, bo mam straszą świadomość, że nie będę miał kiedy grać. Mass Effect ciągle nie zainstalowany... Porażka.. :?