Re: Matrix
Napisane: 23 czerwca 2010, o 17:34
ArtTuro, dzięki Ja wiem, że czas zaprzeszły w języku polskim był używany, ale jako że obecnie raczej rzadko występuje, stąd to uczucie braku odpowiedniej formy (po angielsku bym napisała "I had seen" czy jakoś tak, choć z angola zbyt dobra nie jestem <ale dużo w Matrixie rozumiałam - tak, co by było na temat w wątku D> W sumie jak napisałeś, to przypomniało mi się, że chyba nawet kiedyś ten czas zaprzeszły ćwiczyłam - ale teraz mi wyleciał z głowy I przez to zrobiłam paskudną kalkę językową, a feee). A że mowa zanika to prawda, z przerażeniem zauważam, że zaczynam mówić i pisać coraz mniej poprawnie, momentami nawet przestaje mi zależeć... Pewnie to "zasługa" Internetu, echh...
Co do "wystarczyłoby" i "by wystarczyło" - czy czas zaprzeszły nie brzmiałby "wystarczyło było"? Wydaje mi się, że partykuła "by" tworzy tu tryb przypuszczający (a więc bez czasu), niezależnie od tego, czy pojawia się przed czasownikiem, czy po: "Gdyby moje wymagania były mniejsze, wakacje nad jeziorem w zupełności by wystarczyły (wystarczyłyby)". W czasie zaprzeszłym chyba brzmiałoby to tak: "Wakacje nad jeziorem w zupełności wystarczyły były, ale dostałem dobrze płatną pracę."
Też jestem lepsza w przedmiotach ścisłych... Ale gramatyka akurat jest ścisłą częścią języka polskiego (w przeciwieństwie do rozważania, co autor miał na myśli Choć ostatnio biologia mnie zawiodła, musiałam się na teście zastanawiać, czego chciał autor zadania )
Co do "wystarczyłoby" i "by wystarczyło" - czy czas zaprzeszły nie brzmiałby "wystarczyło było"? Wydaje mi się, że partykuła "by" tworzy tu tryb przypuszczający (a więc bez czasu), niezależnie od tego, czy pojawia się przed czasownikiem, czy po: "Gdyby moje wymagania były mniejsze, wakacje nad jeziorem w zupełności by wystarczyły (wystarczyłyby)". W czasie zaprzeszłym chyba brzmiałoby to tak: "Wakacje nad jeziorem w zupełności wystarczyły były, ale dostałem dobrze płatną pracę."
Też jestem lepsza w przedmiotach ścisłych... Ale gramatyka akurat jest ścisłą częścią języka polskiego (w przeciwieństwie do rozważania, co autor miał na myśli Choć ostatnio biologia mnie zawiodła, musiałam się na teście zastanawiać, czego chciał autor zadania )