Bladerunner

Rozmowy o kinie, filmach i tym podobnych.

Moderator: Ekipa Forum

Bladerunner

Postprzez mawete » 28 listopada 2006, o 14:10

Mamy na forum speca od tematu. Nexus popatrz w oko Marcina na avatarku i oceń.
Protexisi me Deus a conventu malignantium:
a multitudine operantium iniquitatem.
Avatar użytkownika
mawete
Moderator
 
Posty: 751
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 19:03
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Lafcadio » 28 listopada 2006, o 14:32

Swego czasu oglądałem po raz pierwszy w całości (bo kiedyś nie udało mi się, byłem zmęczony i przespałem cały film tylko po to, by obudzić się na zakończenie...) i od razu obejrzałem wersję reżyserską. I mi się podobał. Niedługo ma być dostępne wydanie DVD cyfrowo odnowiona wersja reżyserska na naszym polskim ryneczku. Chyba sie skuszę :)
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez Nexus » 28 listopada 2006, o 20:19

Takowa ukazała się już na zachodzie: we wrześniu w US, i w październiku w UK. U nas podobno dostępna jest od 24 listopada. Potem ukaże się wydanie na 25-lecie - to co lubią najbardziej tygryski - wszystkie wersje w jednym opakowaniu! Mniaaaaaam! :mrgreen:

Co do oceny... widziałem ten błysk na dnie... replikant :D
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Lafcadio » 28 listopada 2006, o 20:30

Nexus napisał(a):U nas podobno dostępna jest od 24 listopada.

Według merlina od 8 grudnia.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 29 listopada 2006, o 05:58

Taaak. Ostatnio obejrzałem Blade Runnera w wersji reżyserskiej i zgorzałem. Bo okazało się, że to zupełnie inny film niż wersja producencka (sic!). Wystarczyło odjąć narrację i ostatnią scenę z awionetką i WYSZłY na wierzch wszystkie infantylne miny Deckarda, to jak wydyma wargi, gdy lecą do Tyrell Corporation, jak się krzywo uśmiecha słysząc, że szef potrzebuje jego magii itd. Po prostu widać, że jest replikantem. A jednorożec z papieru wyraźnie sugeruje, że jego sny, więc i wspomnienia są znane - ergo - wszczepione.

Mimo to podoba mi się także wersja producencka - chandlerowska. Z narracją. Jest inna i także bardzo papuśna :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Lafcadio » 29 listopada 2006, o 12:43

Marcin Przybyłek napisał(a):A jednorożec z papieru wyraźnie sugeruje, że jego sny, więc i wspomnienia są znane - ergo - wszczepione.

Ja oglądałem wersje reżyserską tylko i na to nie wpadłem. Za głupi jestem ;]
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez Nexus » 29 listopada 2006, o 13:33

Jenodrożec był jednym z sygnałów mających na celu przekazanie widzowi, że Deckard jest replikantem. Kolejnym jest słynny efekt "świecących oczu". Bodajże w dwóch scenach, na bardzo krótką chwilę, oczy Deckarda rozjarzyły się sugerując jego prawdziwe pochodzenie. Dyskusje na ten temat ciągnęły się w nieskończoność. Scott w końcu uciął je, stwierdzając w jednym z wywiadów, że Rick jest replikantem i basta.
Dla mnie obie wersje są świetne, ale ja nie jestem obiektywny (trzecia też i czwarta też będzie super :mrgreen: )
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 29 listopada 2006, o 13:41

Jest tylko jedna scena, w której świecą mu oczy (odbija się światło od siatkówek). Pamiętacie, jak Rachel pyta, czy ją zabije, a on twierdzi, że nie, bo ocaliła mu życie (scena w kuchni jego apartamentu). Za chwilę on przechodzi do salonu, a ona wciąż zwrócona jest twarzą do kuchni. Rick zatrzymuje się (kamera patrzy na nich teraz od strony kuchni, a nie tak jak przed chwilą, z salonu), jest niewyraźny (Rachel jest ostra) i patrzy na nią. Wtedy świecą mu się oczy. Mówi, że inni to zrobią (zabiją ją).

Howgh.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Nexus » 29 listopada 2006, o 13:51

To była ta scena :mrgreen: Ale sprawdzę jeszcze tę drugą...

edit - ort
Ostatnio edytowano 29 listopada 2006, o 13:52 przez Nexus, łącznie edytowano 1 raz
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Lu » 29 listopada 2006, o 20:07

Nexus napisał(a):To była ta scena :mrgreen: Ale sprawdzę jeszcze tę drugą...

edit - ort

dzizzzz ... gdzie tu można walnąć orta... to chyba literówka była :lol:

edit: przepraszam za ten komentarz, ale strasznie mnie bawi puryzm Marcina i to z jakim zapamiętaniem poprawia nasze błędy :lol:
Avatar użytkownika
Lu
 
Posty: 533
Dołączył(a): 23 września 2006, o 09:42

Postprzez Nexus » 29 listopada 2006, o 20:44

"tą" na "tę" ...a zastanawiałem się przed wypuszczeniem posta.
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 29 listopada 2006, o 20:46

Tak :mrgreen: Nie będzie wyśmiewania się z czyichś potknięć tylko od razu dobra forma, bo dlaczego nie? Pamiętam, jak polonistka powiedziała kiedyś, w liceum, jakie trzy rady dał ktoś (nie pamiętam kto) na dobrą polszczyznę:

1. Czytać
2. Czytać
3. Czytać

A tutaj nie tylko piszemy, ale i czytamy. Po co się negatywnie infekować? :-P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Nexus » 29 listopada 2006, o 21:01

Popieram. Jestem wzrokowcem i od momentu rozpoczęcia korzystania z forów mam problemy z ortografią. Muszę się dłużej zastanawiać na poprawną formą, bo widząc kilkadziesiąt razy jeden i ten sam błąd utrwalam go nieświadomie. W myśl zasady "Ludzie, jedzcie g...., miliard much nie może się mylić" :mrgreen:
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Lafcadio » 29 listopada 2006, o 21:08

Ja czytam od lat najmłodszych, w zasadzie nie mam problemów z ortografią, ale nie mam talentów godnych Sapkowskiego ani moje słownictwo nie jest za bogate. Co jest nawiasem mówiąc zabawne, bo czytanie rzekomo tego dostarcza. Może oprócz talentów Sapkowskiego, bo to rzecz subiektywna, jak mi się wydaje.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 29 listopada 2006, o 21:44

Bo, Lafcadio, trzeba czytać mistrzów słowa: Mickiewicza, Słowackiego, Prusa, Sienkiewicza, Boya, Wiecha, a z dzisiejszych magów Wolskiego, Oramusa, Sapkowskiego. Oni ożywiają język. W ich, no nie rękach, tylko raczej słowach, tworzywo werbalne staje się elastyczne, formowalne, właśnie żywe. Nie każdy pismak wzbogaci Ci język :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Następna strona

Powrót do Film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron