Napisane: 26 marca 2007, o 23:23
A kto? Amerykanie? Zrobią z tego jakiś syf typu Matriks gdzie co chwila popisują się efektami specjalnymi. O dziele robionym na tych samych zasadach co Firefly czy Battlestar Galactica to raczej nie ma co liczyć, bo jak już się zabiorą za ekranizację, to będą chcieli zrobić dzieło kasowe, a te wszak mają ogromne matriksowe budżety.