Co ciekawego ostatnio ogladałeś/kupiłeś/zdobyłeś.

Rozmowy o kinie, filmach i tym podobnych.

Moderator: Ekipa Forum

Postprzez -haggard- » 28 lutego 2008, o 18:57

Polecam pewien japonski western, Sukiyaki Western Django z goscinnym wystepem jednego z naj... rezyserow. Dennou Coil, najlepszy ostatnio cyberpunk w anime.
Into The Wild, film nakrecony z cichym rozmachem. QuakeWorld do ktorego ostatnio powrocilem z usmiechem na twarzy i zerowa celnoscia oraz refleksem. :)
Czekam na Messiah Complex w wydaniu zbiorczym, Iron-Man'a, The Fall i CJ7 w kinie, rozpoczecia Real Drive i Code Geass 2 w anime. Zapomnialem wspomniec ze wiekszosc zycia spedzam w pracy wiec obejrzenie i przeczytanie tego wszystkiego zajmie mi z rok. :)
Pozdrawiam
Ignorance Is Bliss.
Avatar użytkownika
-haggard-
 
Posty: 57
Dołączył(a): 24 lutego 2007, o 17:48
Lokalizacja: Ipswich, UK

Postprzez joe_cool » 28 lutego 2008, o 23:00

American Gangster - bardzo dobry film, świetny klimat, aktorzy, muzyka. Ze znajomymi z biura chichotaliśmy w momentach, kiedy Frank Lucas objaśnia zasady działania swojego biznesu - niemal jak przemówienia mojego szefostwa ;)
Work is the curse of the drinking classes. - O.Wilde
Avatar użytkownika
joe_cool
 
Posty: 381
Dołączył(a): 28 marca 2007, o 15:19
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Nexus » 15 marca 2008, o 22:09

Wróciliśmy z Iką z kina. Obejrzeliśmy The Mist - Mgła. I wciąż jestem wstrząśnięty... teraz właśnie słucham utworu z końcówki filmu. Utworu, który rozpoznałem jak tylko pojawił się śpiew Lisy Gerard. Utworu Dead Can Dance - The Host Of Seraphim. To co działo się podczas końcówki filmu, z tą muzyką w tle, to była po prostu jedna wielka fala emocji. Z kulminacją, która spowodowała u mnie dreszcze. Nie przypominam sobie filmu, który by mnie tak poruszył ostatnimi laty. Nie dajcie się nabrać... ten film to nie horror o czymś dziwnym. To horror o ludzkości... o naszym prymitywizmie... o tym co w nas siedzi... i tym jak można sobie stworzyć własny horror... nie mogę więcej pisać..................................
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez olivier » 23 marca 2008, o 21:08

Geez. dla mnie ten film to byla totalna porazka, jedynie glos Lisy Gerrard byl dobry.
Typowy King, juz niczym, ale to zupelnie niczym mnie nie zaskoczyl...
BETA - Alter Ego
Avatar użytkownika
olivier
 
Posty: 342
Dołączył(a): 1 stycznia 2007, o 17:54

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 25 marca 2008, o 22:16

A ja oglądałem Testosteron. I śmiałem się, owszem. I doszedłem do wniosku, że skoro takie filmy chwytają, to i ja mógłbym scenariuszyk napisać, owszem, nie powiem...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Nexus » 26 marca 2008, o 20:43

olivier, tak to wygląda jak się przesycisz jednym autorem :mrgreen: Ja nie jestem czytelnikiem jego książek i może dlatego bardzo mi się ten film podobał. Wiadomo, kwestia gustu...
Marcinku, pisz, pisz i nie zapomnij o co najmniej 3 kontynuacjach :D
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez -haggard- » 29 marca 2008, o 11:58

Byle nie Sci-Fi i Fantasy bo te kierunki w polskim kinie sie troche nie sprawdzaja. :)
Wyjatkiem jest moze Avalon ale to film Mamoru Oshii.
Przyznam sie ze mam gdzies w moich starych wypocinach zaczety scenariusz do polskiego filmu fantasy dziejacego sie w alternatywnej wersjii ery komunizmu. ;)
Co do King'a to Gunslinger, komiks na podstawie Dark Tower tegoz autora pozwolil mi znowu uwierzyc. Scenariusz Peter'a David'a, rysunki Jae Lee i pomysl King'a to swietna kombinacja.
Ignorance Is Bliss.
Avatar użytkownika
-haggard-
 
Posty: 57
Dołączył(a): 24 lutego 2007, o 17:48
Lokalizacja: Ipswich, UK

Postprzez Lafcadio » 29 marca 2008, o 13:52

No nie!!!!!!!!! Tak Seksmisję pominąć :roll: Lepszej komedii s-f i dystopii bez bzdurzenia jednocześnie nie znajdziesz w kinie światowym.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 3 kwietnia 2008, o 11:02

Ratatuj. Moje zdanie na temat filmów z wytwórni Disney'a pozostaje niezmienne - to bardzo dobre, głębokie i pouczające obrazy. O czym przypomniał mi ten filmik? Żeby nie żreć, tylko smakować. I że w jedzeniu może być morze przyjemności. I że jedzenie - to także terapia. Scena, w której krytyk kulinarny, zgodnie ze swoim życzeniem, jest zwalony z nóg, jest genialna i prawdziwa. W dodatku w ostatecznym rachunku nie ma tu złych charakterów. No i krytycy są ciekawie potraktowani, zwłaszcza w ostatniej recenzji oceniacza owoców czyjejś pracy, jak sam o sobie mówi. Oczywiście polecam. Jestem Ratatuj ;).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez olivier » 13 kwietnia 2008, o 20:14

ooo ja tez. wcale nie wstydze sie przyznac.
ostatnio nie ma nic ciekawego w kinach. Jumper mnie ominal - nie wiem, jakie to jest; Mgla S. Kinga rozczarowala. Nuuudy. Chyba pojde na U2 3D...

Nexus: co do przesytu Kingiem, nie trafiles :) jako autora tez go nie lubie, juz od daawna nie czytuje... te jego ksiazki sa zdecydowanie za grube, mozna by napisac to samo o sto stron ktocej. Kilka ekranizacji znam i ujda w tlumie. that's all...
BETA - Alter Ego
Avatar użytkownika
olivier
 
Posty: 342
Dołączył(a): 1 stycznia 2007, o 17:54

Postprzez Lafcadio » 13 kwietnia 2008, o 22:13

Ja odrobiłem zaległość i obejrzałem sobie Obywatela Kane i nie zawiodłem się. Wspaniały. Prosty, ale nie banalny. Niewątpliwie arcydzieło kina.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez Nexus » 14 kwietnia 2008, o 13:56

olivier, to jak się odnieść do Twojej wypowiedzi "typowy King"? To brzmi jakbyś znał większość jego książek...
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Tomur » 14 kwietnia 2008, o 16:54

Z racji ojcowskich obowiązków Ratatuj kinowo raz i domowo do upadłego ;) :mrgreen:
Industrial culture expat
Avatar użytkownika
Tomur
 
Posty: 20
Dołączył(a): 9 kwietnia 2008, o 16:56

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 18 kwietnia 2008, o 11:28

Chyba kupię sobie Ratatuja na DVD... Ten, którego oglądaliśmy był z wypożyczalni.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Tomur » 18 kwietnia 2008, o 20:51

Polecam 8)
Industrial culture expat
Avatar użytkownika
Tomur
 
Posty: 20
Dołączył(a): 9 kwietnia 2008, o 16:56

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron