Rafał Kosik

Rozmowy o innych książkach, komiksach.

Moderator: Ekipa Forum

Rafał Kosik

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 4 stycznia 2007, o 14:53

Rafała znam (troszkę). Czytałem "Vertical" i dwa opowiadania: "Za dobre to zrobiliśmy" i "Nowi ludzie" w NF. Uważam, że jest o kim i o czym porozmawiać. Zachęcam do wymiany zdań. Sam niedługo podzielę się refleksjami na temat przesłania zawartego w Verticalu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Lu » 5 stycznia 2007, o 11:43

Nie wiedziałam że "Za dobre to zrobiliśmy" napisał Rafał Kosik.

Pamiętam to opowiadanie do tej pory, choć w Nowej Fantastyce drukowane było wiele, wiele lat temu.
Bardzo dobre opowiadanie! Gratuluję, Rafale!
Zasadę zachowania energii traktuję bardzo poważnie, jako zasadę zachowania energii na później.
Avatar użytkownika
Lu
 
Posty: 533
Dołączył(a): 23 września 2006, o 09:42

Postprzez mawete » 5 stycznia 2007, o 11:49

Ja bym chciał, żeby Rafał K. napisał wersje "Vertical'a" gdzie pociągnie za wajchę... :D Na co go od dłuzszego czasu namawiam. :D
Protexisi me Deus a conventu malignantium:
a multitudine operantium iniquitatem.
Avatar użytkownika
mawete
Moderator
 
Posty: 751
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 19:03
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Nexus » 5 stycznia 2007, o 11:57

Oby to nie była krótka wersja w której pociągnięcie za wajchę kończy się katapultowaniem w próżnię :mrgreen:
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 5 stycznia 2007, o 12:13

Powieść Vertical traktuję jako próbę diagnozy kondycji społeczeństwa ludzkiego, któe lata w kółko, cyklicznie, nie uczy się na własnych błędach, własne mniemania ceni wyżej od prawdy i w dodatku, jak mawiał prof. Dąbrowski, pozwala na to, by niedorozwój rządził rozwojem.

Co do wajchy - zgadzam się. Jest to moment kluczowy w książce, nie do końca umotywowany, bo Murk miał za dużo ciekawości do tej pory, żeby raptem zwątpić. Oczywiście ciągnąc wajchę rozwaliłby całą kołową konstrukcję książki, więc Rafała rozumiem :)

Inną rzeczą jest przepowiednia. Skąd ta przepowiednia, dzięki której Czarnowłosa wiedziała o Murku? Tu nie znajduję oparcia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez olivier » 5 stycznia 2007, o 18:58

ja znam tylko "Marsa". niezle.
spodobalo mi sie zalozenie, ze i tak nic z tego nie wyjdzie ...
ale Mars... ryzykowny temat. dekadencki klimat... przywodzi to na mysl "kroniki marsjanskie"...
ale nie, zadnego plagiatu nie widze, tylko Mars jest juz troche oklepany :)
BETA - Alter Ego
Avatar użytkownika
olivier
 
Posty: 342
Dołączył(a): 1 stycznia 2007, o 17:54

Postprzez Rafal Kosik » 6 stycznia 2007, o 00:29

Witam wszystkich!

Marcinie: Pociągnięcie za wajchę (tę nazwę dla dźwigni regulującej ciśnienie w przewodzie hydraulicznym numer pięćdziesiąt cztery wymyślił oczywiście mawete:)) spowodowałoby rozwalenie całej fabuły od samego początku na malutkie kawałeczki. Dlatego też Vertical 2, jeśli powstanie, będzie książką napisaną zupełnie od początku i opowiadającą o innym świecie. Ten pomysł zapadł mi w pamięć i pewnie do niego wrócę, ale nie w najbliższym czasie.

Fajne masz forum, swoją drogą:) Już zazdroszczę, ale co do mnie to pozostanę przy swoim na SFFH.

pozdr., Rafał Kosik
Avatar użytkownika
Rafal Kosik
 
Posty: 6
Dołączył(a): 5 stycznia 2007, o 23:39

Postprzez Miria » 7 stycznia 2007, o 00:53

Ja bym nie chciała, żeby było wiadomo, co się stanie, gdy wajcha zostanie pociągnięta. Dobrze jest tak jak jest, takie tajemnice tworzą klimat i na tym polega "urok" książki.
Avatar użytkownika
Miria
 
Posty: 37
Dołączył(a): 23 listopada 2006, o 19:43

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 8 stycznia 2007, o 12:59

Rafal Kosik napisał(a):Witam wszystkich!


Cześć Rafale! :mrgreen:

Rafal Kosik napisał(a):Pociągnięcie za wajchę [...] spowodowałoby rozwalenie całej fabuły od samego początku na malutkie kawałeczki.


Ooo, nie zgadzam się. Spowodowałoby jej rozwalenie w jednym miejscu, które to rozwalenie wywołałoby reperkusje w kilku dziesiątkach istotnych fabularnie i konstrukcyjnie fragmentach, które musiałyby ulec przekształceniu w związku z czym książka nie miałaby swojego przekazu i przesłania i tajemnicy. Żeby było jasne: nie zgadzam się, że fabuła rozleciałaby się na malutkie kawałeczki: struktura Verticala to wąż jedzący własny ogon, to pierścień Nibelunga i Saurona ;). Pociągnięcie za dźwignię wyprostowałoby ten pierścień, wiele z jego inkrustacji, a nawet łącz (byłby to pierścień skonstruowany na wzór wieży Eiffla, czyli z wielu małych elementów), musiałoby ulec przebudowie i w rezultacie mielibyśmy książkę przygodową, także ciekawą, z inną tajemnicą na końcu. Co by uleciało? No właśnie. Coś by uleciało, psiakrew, uleciałaby zagadka Ouroborosa, ten historyczny zgryz, który kąsa ogon homo sapiensa odkąd pierwszy ludź pojawił się na Ziemi... Z drugiej strony naprawdę miałem ochotę poznać tajemnicę początku.

Rafal Kosik napisał(a):Fajne masz forum, swoją drogą:) Już zazdroszczę, ale co do mnie to pozostanę przy swoim na SFFH.


Ralph. Przestań zazdrościć. :mrgreen: Czy Tolkien zazdrościł Lewisowi Carrolowi? Byli przyjaciółmi, wspierali się i obaj stali się cholernie sławni. Jeden dzięki "Władcy pierścieni", drugi dzięki "Alicji w krainie czarów". I żyli długo i szczęśliwie ;) Forum SFFiH jest fajne, ciepłe i oczywiście sobie tam bądź. Ale bądź i tutaj, bo zawsze masażyk, chlebek, sól, arbuza i ciepły uśmiech Marysi, dostaniesz :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Rafal Kosik » 10 stycznia 2007, o 00:27

Jednak uważam, że cała historia rozsypałaby się z drobny mak, bo jeśli wajcha zostałaby pchnięta, to bohaterowie opuściliby pętlę, nie znaleźliby się 400 lat wcześniej i nie stworzyliby Herlanu. Byłaby to zupełnie inna kraina, w której mogłoby nie być badaczy niebieskich. Wówczas to plany miast/windowców nie trafiły w ręce Szaleńców i miasta by nie powstały, a co za tym idzie Murk i Hersis nie mogliby wyrzuszyć na poszukiwanie antycelu. W domyśle jest jeszcze taka opcja, że popchnięcie wajchy spowodowałoby przesunięcia rakiety do czasów sprzed powstania lin, co mogło to powstanie powstrzymać. Byłby to oczywiście paradox dziadka;)
Tak czy inaczej, zmieniłaby się cała historia.

Co do forum, to oczywiście zamierzam tutaj wpadać. Zazdroszczę Ci forum w tym sensie, że sam chciałbym takie mieć:)

Rafał
Avatar użytkownika
Rafal Kosik
 
Posty: 6
Dołączył(a): 5 stycznia 2007, o 23:39

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 10 stycznia 2007, o 10:19

Mam pytanie: czy Ptasznik to Jonathan? Mam nadzieję, że nie, bo gdyby tak było, to by znaczyło, że żył 400 lat, albo coś mi się pokićkało.

Widzę, że budujesz swoją nową stronę. Na pewno będzie piękna. Zaprosisz nas na otwarcie? ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez Rafal Kosik » 11 stycznia 2007, o 17:17

Hey! Ptasznik i Jonathan to zupełnie dwie różne osoby, ale faktycznie, wielu się mylą. Tak to zakręciłem, że wątpliwości na pewno jest więcej, ale poza dwiem celowymi nieścisłościami (nie powiem na forum jakimi:)) dotychczas nikt nie wykrył dziury w logice powieści.

A stronę buduję wytrwale, ale niestety powoli. Z moją znajomością php właściwie uczę się na własnych błędach i sprawdzam, co moge zrobić, zeby się wszystko nie sypnęło. Jeśli utrzymam to tempo prac, to imprezę z okazji zakończenia prac nad stroną zrobimy zaraz po imprezie fetującej otwarcie drugiej linii metra;)

pozdr., Rafał Kosik
Avatar użytkownika
Rafal Kosik
 
Posty: 6
Dołączył(a): 5 stycznia 2007, o 23:39

Postprzez Agnieszka » 16 września 2007, o 16:20

Witam Rafale, przeczytałam właśnie "Vertical". Jestem lekko podłamana społeczeństwem Mespalandii... a zwłaszcza faktem, że prawdę ustala większość, ona decyduje, czy coś jest, czy nie ma... a reszta ma sie dostosować i nie tylko mówić o tej prawdzie ale także wierzyć w nią... Nie mogę oprzeć się wrażeniu, ze mieszkam w głębinach :mrgreen:

Marcin Przybyłek napisał(a):Co do wajchy - zgadzam się. Jest to moment kluczowy w książce, nie do końca umotywowany, bo Murk miał za dużo ciekawości do tej pory, żeby raptem zwątpić. Oczywiście ciągnąc wajchę rozwaliłby całą kołową konstrukcję książki, więc Rafała rozumiem :)
.

Ano właśnie... dlaczego tego nie zrobił? Ja odpowiedź znalazłam na końcu: sens istnieje, tylko ukryty jest przed nami tak dobrze, że cokolwiek robimy efekt i tak jest przesądzony. Po co więc ciągnąć za wajchę? :lol: Marcinie, jak się ma do tego Twoja teoria dotycząca "chcenia" (ShoutBox) ?
"Są rzeczy, które muszą się wydarzyć i wydarzają się, niezależnie od tego jak mocno będziemy się starać, by do tego nie dopuścić." (Vertical, str. 316).

Rafale, dziękuję za lekturę. Coraz lepiej zdaję sobie sprawę, że nie wiem, na jakim świecie żyję :mrgreen: . Nie mogę się jedynie jeszcze pogodzić z tym, że wszystko jest już ustalone, nawet to, czy pociągnę za MOJĄ wajchę, czy nie...

Przy najbliższej okazji zgłoszę się po autograf :) .

Acha. I gratulacje z okazji otrzymania nagrody Nautilius 2006.
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez mawete » 18 września 2007, o 08:18

Gratulowałem osobiscie przy płynach różnych, ale i tu pogratuluję :D
Protexisi me Deus a conventu malignantium:
a multitudine operantium iniquitatem.
Avatar użytkownika
mawete
Moderator
 
Posty: 751
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 19:03
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mawete » 5 października 2007, o 15:52

Rafałek ma urodziny w poniedziałek :mrgreen:
Protexisi me Deus a conventu malignantium:
a multitudine operantium iniquitatem.
Avatar użytkownika
mawete
Moderator
 
Posty: 751
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 19:03
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Inna literatura i komiks

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości