Napisane: 14 lutego 2007, o 10:55Materius: cholerka, a ja mam inne zdanie.
Oficjalne Forum GAMEDEC ZONE
Magdalena Kozak
Strona 4 z 5
Napisane: 14 lutego 2007, o 10:55Napisane: 14 lutego 2007, o 17:02a co ci się bardziej podobało w renegacie?
Napisane: 15 lutego 2007, o 09:58Jest bardziej przemyślany, ma zupełnie inny styl. Gość nie gania tam i z powrotem tylko ma jakiś cel, no i zaczyna myślec.
Napisane: 24 lutego 2007, o 12:09Dziś (24.02.2007) jest spotkanie z Magdaleną Kozak - w Warszawie, w EMPIK-u, w Złotych Tarasach.
Czy ktoś wie, o której godzinie?
Czy ktoś wie, o której godzinie?
Napisane: 24 lutego 2007, o 12:5418.00
Napisane: 26 lutego 2007, o 18:03Czy ktoś był na tym spotkaniu autorskim pani Magdy 
Ja byłem i niektóre teksty sytuacyjne mnie powaliły ze śmiechu i nie tylko mnie
Ja byłem i niektóre teksty sytuacyjne mnie powaliły ze śmiechu i nie tylko mnie
Napisane: 26 lutego 2007, o 23:24Napisz coś więcej 
Napisane: 27 lutego 2007, o 09:40Materiusie: napisz więcej 
. Ja też jestem ciekawa Twoich wrażeń . To fajnie, że byłeś na spotkaniu. A książki "Nocarz" i "Renegat" czytałeś?
. Ja też jestem ciekawa Twoich wrażeń . To fajnie, że byłeś na spotkaniu. A książki "Nocarz" i "Renegat" czytałeś?Napisane: 27 lutego 2007, o 15:05było bardzo mało ludzi (około 30)
jak zaczęły się pytania od publiczności to jeden facet strasznie cicho mówił i pani Magda dała mu jeden mikrofon a on go trzymał na wysokości pasa więc jakaś kobieta ( chyba żona albo dziewczyna) podetknęła mu go pod same usta, a pani Kozak na to Tą stroną do buzi,
oczywiście wszyscy w śmiech a ta jakaś kobieta ( chyba żona albo dziewczyna) powiedziała do jego mikrofonu On nie ma wprawy a facet zrobił się taki
jak zaczęły się pytania od publiczności to jeden facet strasznie cicho mówił i pani Magda dała mu jeden mikrofon a on go trzymał na wysokości pasa więc jakaś kobieta ( chyba żona albo dziewczyna) podetknęła mu go pod same usta, a pani Kozak na to Tą stroną do buzi,
oczywiście wszyscy w śmiech a ta jakaś kobieta ( chyba żona albo dziewczyna) powiedziała do jego mikrofonu On nie ma wprawy a facet zrobił się taki
Napisane: 27 lutego 2007, o 15:15To nie tylko tekst sytuacyjny ale cała sytuacja sytuacyjna 
.
Czytałeś książki "Nocarz" i "Renegat" ? Ja nie czytałam. Zastanawiam się czy warto. Jak myślisz?
.
Czytałeś książki "Nocarz" i "Renegat" ? Ja nie czytałam. Zastanawiam się czy warto. Jak myślisz?
Napisane: 27 lutego 2007, o 19:14jeżeli lubisz wampiry lub strzelaniny to możesz przeczytać
słyszałem kilka dobrych opinii od czytelników
słyszałem kilka dobrych opinii od czytelników
Napisane: 27 lutego 2007, o 19:42Wampiry, strzelaniny... no, jest tam tego trochę. Ale chyba raczej chodzi o wierność własnym przekonaniom i relatywność tego, w co wierzymy. Długo broniłam się przed Nocarzem ( wampiry, strzelanki, AT? apage stanas...), przeczytałam w końcu. Renegata polubiłam od razu- Vesper nabrał tzw. głębi, nie był już taki plastikowy* A i Renegatów pokochałam czule.
Generalnie- polecam. Czyta się z przyjemnością.
* pierwszy i jedyny przypadek ocenny w mojej forumowej karierze.
A i Renegatów pokochałam czule.
Generalnie- polecam. Czyta się z przyjemnością.
* pierwszy i jedyny przypadek ocenny w mojej forumowej karierze.
Napisane: 27 lutego 2007, o 19:49Agnieszko jeżeli lokije poleca tą książkę to powinnaś ją przeczytać
Napisane: 27 lutego 2007, o 21:01Wampiry lubię, strzelaniny tylko takie jak w opowiadaniu Marcina Przybyłka pt. "Granica rzeczywistości" 
. To czytać czy nie czytać? 
. To czytać czy nie czytać? Napisane: 27 lutego 2007, o 21:45Czytać, czytać. Bo jak nie, to co innego robić?
(poza graniem )
(poza graniem
)