Oficjalne Forum GAMEDEC ZONE

a dziękuję, już mi lepiej dwa tygodnie wolnego czynią cuda

Nexusiku drogi, Ty mnie naprawdę podejrzewasz o pracowanie o tak późnej porze w naszej strefie czasowej?

Dwa tygodnie wolnego, fiu, fiu...

joe_cool, ależ oczywiście, że nie. To była prowokacja z mojej strony. Z delikatną reklamą tematu Marcina książki
A tak przy okazji - znalazłem wreszcie odpowiedniego dla siebie emotikona

Psychologia społeczna wskazuje, że obecność obiektu związanego z przemocą (w tym przypadku jest to snajperka Diablo Megadeath Wzór IV trzymana przez Twojego emotikonka) sprzyja zachowaniom agresywnym. Za chwilę ktoś tu kogoś chwyci za ryj...

Marcinie, ale Nexus strzela sam do siebie... Co na to psychologia społeczna?

Walczę ze swoim drugim "złym" ja To jest tożsamościowe samobójstwo, bo przecież nie można istnieć bez tej gorszej strony.

A ostatnio na pewnych urodzinach, starosta Garwolina oglądał książkę i pierwsze co powiedział, to że jest świetna okładka . Mój cioteczny brat z Kaliforni też stwierdził, że książka jest bardzo ładna . I raczej obie wypowiedzi były szczere. Ha.

Marcinie, przeprowadzam eksperyment ryzykowny. Dla mnie. Dałem książkę do przeczytania mojemu wsparciu kadrowemu w firmie. Zobaczymy jak wyjdzie test Voight-Kampffa

Neksusie, powinieneś w takim razie obserwować reakcje, a nie siedzieć na forum

Reakcja będzie po przeczytaniu: albo potraktują książkę poważnie (okażą się androidami / Nazgulami / Golemami), albo uznają ją za dobre wyzwanie intelektualno - humorowe (okażą się CZŁOWIEKAMI).

Lafcadio, wiesz, ja mam nadzieję, że aparat kadrowy nie jest aż tak bardzo znazgulony, że siedzi w firmie do 23:57. Bo jeśli tak, to nie ma już dla mnie nadziei
Marcinie, oby rezultatem był dobry humor

Witam, tu Wydawca! Zapraszam wszystkich na stronę www.sprzedazalbosmierc.pl - może jakiś wpisik na forum??

joe_cool napisał(a):w moim empiku była chyba w nowościach. ale na dole i w sumie ją przegapiłam. znalazłam na innej półce...

A ja jej nie mam... i nie czytałam...

Wyślę Ci ją razem z III.

Wierzę. Odbiorę od listonosza albo pójdę z awizem na pocztę.