Oficjalne Forum GAMEDEC ZONE

O tak... "Czarne oczy", świetny tekst, świetny. Bardzo pasuje do Gamedeka.

Złe kilometry dzielą nas
Lato umiera jesieni czas
W blaszany daszek tłucze deszcz
A w mojej głowie wciąż ktoś jest
Więc gdy wspomnienia męczą cię
Wracają myśli krótkie dnie
Zobaczyć jeszcze raz

Jej piękne czarne oczy
Śnią się czarne oczy
Ich nie przeoczysz
Wiem że nie
Jej piękne czarne oczy
Widzę czarne oczy
To za mną kroczy
Ze mną jest (2x)

Takie to życie dziwne jest
Miłość tęsknota ścigają się
Możesz uciekać możesz nie
Jedno i drugie dopadnie cię
Wiec gdy wspomnienia męczą cię
Wracają myśli krótkie dnie
Zobaczyć jeszcze raz

Jej piękne czarne oczy
Śnią się czarne oczy
Ich nie przeoczysz
Wiem że nie
Jej piękne czarne oczy
Widzę czarne oczy
To za mną kroczy
Ze mną jest (2x)

Więc gdy wspomnienia
Męczą cię
Wracają zaś te krótkie dnie
Zobaczyć jeszcze raz
Jej piękne, czarne, oczy...

Jej piękne czarne oczy
Śnią się czarne oczy
Ich nie przeoczysz
Wiem że nie
Jej piękne czarne oczy
Widzę czarne oczy
To za mną kroczy
Ze mną jest (2x)

I TA muzyka!

A co sądzicie o tekście "Cyfrowej piosenki" tego samego wykonawcy?

Dyskretny blask ekranu,
Cyfrowy opis stanu,
Wszystko się zgadza z planem.
Czy ja to ja?

Te sztuczne komplikacje,
Przeklęte kombinacje,
Bezduszne są te abstrakcje.
Czy ja to ja?

Władać chcesz czyjąś wolą,
Myśli mieć pod kontrolą,
Miłość policzyć moją,
Policzyć ją.
Moje sny i doznania
Nie zmienią się w równania.
Nie zmieni zakochania
Liczbowy ciąg,
Bezduszny ciąg.

Czuję jej dotyk dłoni.
Czuję to w sercu moim.
Nikt mi już nie zabroni.
Wiem, że to ja.

Duszy mej emanacje,
Bliskie od lat relacje
Nie zmienią się w abstrakcje.
Tak, ja to ja.

Władać chcesz czyjąś wolą,
Myśli mieć pod kontrolą,
Miłość policzyć moją,
Policzyć ją.
Moje sny i doznania
Nie zmienią się w równania.
Nie zmieni zakochania
Liczbowy ciąg...

a ja zawyję:

[shadow=red]keine grenzen!
żadnych granic![/shadow]

To faktycznie pasuje

Matko, jaki ten tekst głupi jest

to ja zarzucę innym tekstem, który - moim zdaniem - całkiem nieźle pasuje

I've exposed your lies, baby
The underneath is no big surprise
Now it's time for changing
And cleansing everything
To forget your love

My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living

Don’t confuse
Baby you're gonna lose your own game
Change me, replace the envying
To forget your love

My plug in baby
Crucifies my enemies
When I'm tired of giving
My plug in baby
In unbroken virgin realities
Is tired of living

And I feel your loving,
Mine is gone

And I’ve been in trouble

Muse "Plug in Baby"

O rety rety, przestańcie takie straszne rzeczy zamieszczać, bo komuś zaszkodzą.

Ten tekścik joe może być. Może przydałaby się jakaś prawdziwa poezja tycząca cyfrowych relacji?

Ależ proszę bardzo Marcinie

Melted faces
Fractured cells
Implanted memories
Syringe of hell

Crippled mutants
Strapped with chains
Tortured users
laughing in pain

The track marks on your spine, they say
Machines are human
We're programmed that way
In god we trust

Empty vastness
You cant hear a sound
In space they float
Users unbound
The pulse it races
Chest is tight
A higher feeling
Censored fright

Synthetic stimulant
Artifical plauge
Demented erosion
Existance for a new way

"Bio-mechanic" Front Line Assembly

a tutaj można sobie "plug in baby' posłuchać i pooglądać

Marcin Przybyłek napisał(a):O rety rety, przestańcie takie straszne rzeczy zamieszczać, bo komuś zaszkodzą.

Rety, rety, Marcin, wyluzuj. Jakie straszne? Boisz się czy co?
(jak już czytasz posty to patrz na daty)

Marcinie, jak Ci się pozostałe płyty podobały? tak pytam, bo ciekawa jestem

Joe, więc tak: mosaic jest świetna, consider the birds też, ale nie wszystkie piosenki, woven hand przesłuachłem raz i jakoś mi w ucho nie wpadła, ale może słuchałem złą porą. Tricky i Muse jeszcze nie słyszałem, bo na okrągło wałkuję Oil on panel, bleary eyes duty i całą Mosaic. Tak to ze mną jest. Słucham tej muzyki do pisania i nie ryzykuję nowej. Ale napiszę coś więcej (nie obiecuję, kiedy), bo muzyka jest fajna. Jest świetny głos wokalisty, jest w tej muzyce jakaś wolność i tajemnica. W moim stylu zdecydowanie. Buźka

na woven hand są moje dwie ulubione piosenki, czyli blue pail fever i ain't no sunshine.

o, zaraz im się przysłucham...

A tak, "blue pail fever" jest kapitalna. Stopliwość materiału muzycznego, jakby powiedzieli muzycy, głosu wokalisty i instrumentów jest świetna. To jakby mosiądz zmieszany z zaśniedziałą miedzią, przyprószone popiołem z ogniska. Genialna piosenka. Węgiel, popiół i metal. Jakby płomienie odbijały się od kling. I jakiś zaśpiew świętości przekraczający te wizje. Dzięki, joe, że zwróciłaś mi na nią uwagę.

Teraz ta druga... "aint no sunshine"... to ciekawa pioseneczka, ale nie tak bardzo mi się podoba jak poprzednia. Jest mocniejsza, zawiera większy kontrast, są głębsze basy, miła całkiem

do ain't no sunshine mam wielki sentyment po tym, jak jeden kolega śpiewał ją specjalnie dla mnie na ulicach san francisco

Aaa, to co innego, sentyment to sentyment. Pamiętam "Radio Ga Ga". W ogóle mi się nie podobała. Ale jak zobaczyłem teledysk, od razu się w niej zakochałem.