Jaka muzyka pasuje do Gamedeca?

Rozmowy o muzyce.

Moderator: Ekipa Forum

Postprzez Agnieszka » 15 lutego 2007, o 11:35

A można Martona słuchać razem z brunetem? ;)
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez lokje » 15 lutego 2007, o 20:43

Pewno można, wszystko zależy od bruneta.
Jeśli to będzie piękny nagi brunet, znam kilka ciekawszych zajęć, niż wspólne słuchanie muzyki :mrgreen:
sleep is the best meditation
Avatar użytkownika
lokje
 
Posty: 231
Dołączył(a): 14 grudnia 2006, o 19:50
Lokalizacja: Nowodwory

Postprzez Agnieszka » 15 lutego 2007, o 22:17

Można te zajęcia uprawiać przy muzyce... :) .
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez Nexus » 17 lutego 2007, o 09:33

I mówią, że to nam tylko JEDNO w głowie :mrgreen: Pada kolejny stereotyp. Leży w gruzach i czeka na wywrotkę :)
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Agnieszka » 17 lutego 2007, o 11:06

"nam" czyli mężczyznom? ;)
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez lokje » 18 lutego 2007, o 19:44

Nexus napisał(a):I mówią, że to nam tylko JEDNO w głowie :mrgreen: Pada kolejny stereotyp. Leży w gruzach i czeka na wywrotkę :)

Jak to pada? Jakie jedno? Przeca my o symultaniczności czynności ( między innymi) piszemy :mrgreen:
sleep is the best meditation
Avatar użytkownika
lokje
 
Posty: 231
Dołączył(a): 14 grudnia 2006, o 19:50
Lokalizacja: Nowodwory

Postprzez Nexus » 20 lutego 2007, o 07:55

A nie o słuchaniu muzyki? :mrgreen: To chyba pomyliłem wątki :P
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
Avatar użytkownika
Nexus
 
Posty: 570
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Agnieszka » 20 lutego 2007, o 09:48

Mam wrażenie, że nie pomyliłeś wątków Nexusie :P . Muzyki z brunetem można słuchać np. udając się do parku. Słuchawki do uszu i jogging :mrgreen: .
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez Materius » 20 lutego 2007, o 20:57

tak ale jak masz słuchawki na uszach to może cię samochód przejechać labo jakieś gorsze nieszczęście spotkać
Nobody is perfect. My name is Nobody.
Avatar użytkownika
Materius
 
Posty: 220
Dołączył(a): 24 stycznia 2007, o 15:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lokje » 20 lutego 2007, o 21:33

Nie kiedy biegasz z brunetem :lol:
na temat- czytam własnie Sprzedawców po raz drugi. Kiedy Nasz Genialny Bohater zmaga się z ABB, leci właśnie Nikki Tse. W życiu bym nie pomyślała, że chingpop wpasuje się akurat do tego fragmentu :shock:
sleep is the best meditation
Avatar użytkownika
lokje
 
Posty: 231
Dołączył(a): 14 grudnia 2006, o 19:50
Lokalizacja: Nowodwory

Postprzez Materius » 20 lutego 2007, o 21:37

lokje napisał(a):Nie kiedy biegasz z brunetem :lol:

A jak on będzie ciebie chciał zatrzymać a ty go nie usłyszysz i wtedy wpadniesz pod samochód?:lol:
Nobody is perfect. My name is Nobody.
Avatar użytkownika
Materius
 
Posty: 220
Dołączył(a): 24 stycznia 2007, o 15:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lokje » 20 lutego 2007, o 21:44

To już Agnieszka powinna odpowiedzieć :>
sleep is the best meditation
Avatar użytkownika
lokje
 
Posty: 231
Dołączył(a): 14 grudnia 2006, o 19:50
Lokalizacja: Nowodwory

Postprzez Materius » 20 lutego 2007, o 21:47

sleep is the best meditation
zgadzam się ja mam teraz głupie problemy ze spaniem :cry:
Nobody is perfect. My name is Nobody.
Avatar użytkownika
Materius
 
Posty: 220
Dołączył(a): 24 stycznia 2007, o 15:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agnieszka » 20 lutego 2007, o 22:03

No wiesz Materius - co Ty mi tu wypisujesz? Bruneta zawsze usłyszę :) . Ze słuchawkami albo bez. A przede wszystkim - brunet mnie złapie, nie będzie do mnie mówił jeśli będę miała słuchawki z muzyką na uszach. Brunet nie jest kretynem :D .

Czy to pasuje do Gamedeca? :roll:
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez Materius » 20 lutego 2007, o 22:19

Agnieszka napisał(a): Brunet nie jest kretynem :D .


A ty to skąd możesz wiedzieć. nie wszyscy bruneci są mądrzy :P

[ Dodano: 2007-02-20, 22:22 ]
Jak to ktoś powiedział "nie liczy się to co jest na zewnątrz (czasami :mrgreen:) ale to co jest w środku"
Nobody is perfect. My name is Nobody.
Avatar użytkownika
Materius
 
Posty: 220
Dołączył(a): 24 stycznia 2007, o 15:00
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Muzyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość