CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Rozmowy ogólnie o Gamedeku.

Moderator: Ekipa Forum

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Dracia » 16 października 2012, o 09:58

Mi również udało się pewien czas temu przeczytać drugi tom księgi. Piszę jednak dopiero teraz, gdyż dyskusja z moich chłopakiem pozwoliła mi bardziej pozbierać myśli. Może będę się trochę powtarzać z tym, co mówiłam wcześniej... Ale czasami warto się powtórzyć.

Rzeczy, które bardzo mi się podobały w tej części:
1. Bardzo rozwinąłeś się jako pisarz, Marcinie. Czuć to. Trudno to opisać, ale jak powiedział kiedyś mój nauczyciel od angielskiego - z człowiekiem i dobrą literaturą jest jak z terierem i szczurem. Terier nigdy nie będzie ci w stanie powiedzieć, czy dokładnie jest szczur...Ale od razu go wyczuje. Tak samo mam z tą częścią. Po prostu *czuję*, że jest napisana o wiele lepiej.

2. Wprowadzenie różnych punktów widzenia. Niestety, narracja pierwszoosobowa ma pewne wady. O ile pozwala lepiej poznać daną postać i przeżywać wszystko bardziej "osobiście", to mimo wszystko zawęża trochę pole widzenia. Wprowadzenie dodatkowych punktów widzenia pozwala zobaczyć o wiele więcej. W dodatku wiele z POVowych postaci jest naprawdę ciekawych, szkoda tylko, że takie fragmenty są często krótkie :(.

3. Nareszcie wiemy, co się stało z Bestianami i jak straszne jest ich społeczeństwo.
Spoiler:


4. Fabuła. Po prostu. Tylko, tylko... no właśnie. Niektóre rzeczy można było zrobić lepiej.

Niestety, ta lista będzie o wiele dłuższa. Tutaj dobre rzeczy naprawdę trudno przyszpilić, a wady tak jakby bardziej rzucają się w oczy. Poza tym wierzę, że każdy z tych punktów pomoże w powstaniu następnych, lepszych książek ^^.

1. Marcinie, pokazuj, nie opowiadaj. Słyszymy na przykład od Pauline, że Torkil się zmienił, stał się bardziej rodzinny (czasem). Wzrusza się na spotkaniach rodzinnych i tak dalej. Jednak na ceremonię w pierwszym tomie wysyła swojego awatara. Nie pokazuje to za bardzo rodzinności. Wiadomo, trzeba też *pokazać*, że Torkil nie zmienił się tak bardzo, ale nie lepiej właśnie *pokazać* też zmianę, zamiast wkładać ją w usta Pauline i nie popierać za bardzo czynami?
Spoiler:


2. Trochę więcej subtelności. Uważam, że bez problemu da się pogodzić akcję i głębokie przesłanie. Trzeba to jednak robić subtelnie, nie mówić tego w prost. Pokazywać czytelnikowi różne rzeczy i dać mu dojść do konkluzji samemu. Nie tłumaczyć co chwila co jest dobre, co złe i dlaczego.

3. Torkil za mało się zmienia. Owszem, wiadomo, gdyby zmienił się za dużo to nie byłby już nasz stary Torkil, ale... Biorąc pod uwagę, ile przeżył.. Śmierci ukochanych i przyjaciół, wojny, zmiany ciał, narodziny dzieci, wywrócenie i wynicowanie na drugą stronę całego społeczeństwa. Nie powinno to wpłynąć to na niego trochę bardziej? Nie powinien stać się choć trochę spoważnieć i przestać w kółko uciekać raz od wojska raz od rodziny? To naprawdę wcale nie musi oznaczać utraty wolności.
Spoiler:


4.
Spoiler:


5. To bardziej do pierwszej części.
Spoiler:


6. Według Pawła
Spoiler:


Poza tym jako że teraz spoilery nie są mi straszne dalej podtrzymuję moją chęć zostania beta - readerką.
「我は汝・・・汝は我」 / "I am thou... thou art I."
Avatar użytkownika
Dracia
 
Posty: 59
Dołączył(a): 8 czerwca 2010, o 09:58

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 21 października 2012, o 10:07

Farin, no Ty jesteś trochę taki smoczy :). Drapieżny uśmiech, nieco schowane oczy, smok jak nic. Historia była śmieszna, bo najpierw, gdy opisywałem adiutantów Teogenesa, wpadło mi w "ucho" imię "Farin", zupełnie bez udziału świadomości (dosyć często piszę "nieświadomie"). Potem stwierdziłem "tak, to jest to! Farin!" i tak zostało :). Farin - Suver - Smok :). Same "cechy charakteru" to już inna sprawa - wiadomo, że to jednak postacie literackie, więc z pierwowzorów czerpią więcej lub mniej :).

blychtr napisał(a):Czy w twoim zamyśle Bestia była zaplanowanym tworem czy dziełem przypadku?
Jak się przyjrzeć następstwom wydarzeń na Ziemi i ustanowieniu Imperium, Gorgon całkiem nieźle wyszedł na zawieruchach spowodowanych konfliktem.


Cyfrowa Bestia była zaplanowana, ale nie powinna była wyrwać się na wolność (wirusy nie powinny były zmutować). Mobillenium w każdej chwili mogło ją unicestwić (zniszczyć sondy), ale nie robiło tego, wykorzystując sytuację. Przy okazji rozegrało kilka ciekawych partii, które np. pokazały umiejętności Torkila. Wyjście Bestii do mózgów ludzkich absolutnie nie było planowane. Mimo to, jak napisałeś, Imperator oczywiście wykorzystał to dla swoich celów.

blychtr napisał(a):Nie przypomnę sobie teraz dokładnie chronologii wydarzeń, ale mam wrażenie iż Gaja zaczęła być terraformowana stosunkowo wcześniej. Wyobrażam sobie, że zaplanowanie i realizacja pomysłu przesiedlenia części ludzkości na inną planetę wymaga czasu i wysiłku - nawet przy zaawansowaniu technicznym Mobillenium. A już na pewno szopka w postaci światełek laserów proporczyków i darmowego żarcia w postaci przemówienia Ezry, sankcjonującego jego władzę w oczach ludu, wyglądała jak finał starannie wyreżyserowanego długiego przedstawienia. Zresztą najważniejszym bodźcem w tym wypadku była utrata Ziemi.


Przejęcie władzy było planowane, oczywiście, i było starannie przygotowane, chociaż pierwotny plan Ezry był łagodniejszy. Przygotowano kilka planet. De facto na Gai już rządziło Mobillenium / WayDao i fakt ten miał po prostu powoli wychodzić na wierzch. Skoro jednak doszło do potężnego kryzysu, Ezra wykorzystał go i zgarnął rząd dusz jednym strzałem. Można powiedzieć, że los mu sprzyjał. To wersja oficjalna.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 21 października 2012, o 10:08

blychtr napisał(a):Stąd moje pytanie, czy Gorgon od początku planował Bestię? A jeśli nie, to jakoś podejrzanie szybko opracował i obmyślił plan działania (podejrzanie szybko w sensie, im większa grupa ludzi brana pod uwagę w planowaniu dalekosiężnego działania, tym większa inercja).


Tak do końca nie wiadomo, co Ezra naprawdę knuł. Być może musiał tak postąpić, być może chciał, być może wiedział o Bestii w mózgach, być może został zaskoczony :). To be continued :).

Dracia napisał(a):Mi również udało się pewien czas temu przeczytać drugi tom księgi. Piszę jednak dopiero teraz, gdyż dyskusja z moich chłopakiem pozwoliła mi bardziej pozbierać myśli. Może będę się trochę powtarzać z tym, co mówiłam wcześniej... Ale czasami warto się powtórzyć.


Uuu, wyczuwam mroczny wpływ chłopaka ;). Rzuć go :D.

Dracia napisał(a):1. Bardzo rozwinąłeś się jako pisarz, Marcinie. Czuć to.


Nie ma co do tego pewności. CSI to pierwsza książka, pod którą bez zgrzytania zębów się podpisałem. Stało się tak dzięki ludzkiemu procesowi redakcyjnemu - redaktor, Krzysztof Ożóg, konsultował ze mną wszystkie zmiany, podobnie korekta. Ostateczne zdanie zawsze miałem ja. Dlatego jest to mój styl, moje tempo, mój klimat. Niestety, w przypadku poprzednich książek, proces redakcyjny wyglądał inaczej. Dostawałem w pewnym momencie przerobioną, poprawioną, pociętą rzecz, bez zaznaczenia, gdzie naniesione zostały poprawki, co zostało wyrzucone, co zostało przekształcone. Czytanie takiego tekstu było dla mnie nierzadko przykre, bo widziałem, czułem, że to już nie jest moja narracja, ale poprawianie tego, co zostało już poprawione było bardzo trudne. Musiałem co chwila zerkać w komputer, ręcznie nanosić poprawki (dostawałem wydruk), drukować wycięte przez redaktorkę fragmenty, doklejać je, no walczyć o swój tekst w sposób niezwykle mozolny. Było to męczące, pracochłonne i frustrujące. Ostatecznie nigdy nie byłem zadowolony z efektu, ale co było robić. Walki przedłużały się, ja nie byłem pewien swego, w końcu często ulegałem naciskom.

Reasumując - mam nadzieję, że się rozwijam pisarsko, ale naprawdę - nie wiadomo ;). To wyjdzie w "Obrazkach z Imperium" i po tym, jak będzie reedycja części I - IV.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 21 października 2012, o 10:09

Dracia napisał(a):2. Wprowadzenie różnych punktów widzenia. Niestety, narracja pierwszoosobowa ma pewne wady. O ile pozwala lepiej poznać daną postać i przeżywać wszystko bardziej "osobiście", to mimo wszystko zawęża trochę pole widzenia. Wprowadzenie dodatkowych punktów widzenia pozwala zobaczyć o wiele więcej. W dodatku wiele z POVowych postaci jest naprawdę ciekawych, szkoda tylko, że takie fragmenty są często krótkie :(.


Zgadzam się, że zmiana narracji pomaga. Co do długości fragmentów opisujących inne postacie - no kwestia wyczucia i tego, co się ma do powiedzenia. Mam wrażenie, że dość częste uwagi typu: "pisz więcej o tym, albo o tamtym" to komplement - znaczy, że nie było w tekście zbędnych, nudnych fragmentów. Czytelnik chce "moar". Ale pewnie dlatego tak jest, bo autor pisał tylko to, co warto było napisać odrzucając pusty ruch fabularny. Nie miałem więcej pomysłów na Irmę May, na Judę, na kapłana Tamaoizmu, na Saviana, na Demonhunta. Gdybym miał, to pewnie bym napisał :).

Dracia napisał(a):3. Nareszcie wiemy, co się stało z Bestianami i jak straszne jest ich społeczeństwo.
Spoiler:


No wiemy.
Spoiler:


Dracia napisał(a):Marcinie, pokazuj, nie opowiadaj. Słyszymy na przykład od Pauline, że Torkil się zmienił, stał się bardziej rodzinny (czasem). Wzrusza się na spotkaniach rodzinnych i tak dalej.


Jakiś czas temu doszedłem sam do tego wniosku, zgadzam się. Mniej opowiadać, więcej pokazywać. Ale to się łączy ze zwiększaniem objętości tekstu. To powoduje wydłużenie procesu pisania. To wpływa na obniżenie kondycji psychofizycznej pisarza i jego rodziny ;). Jednym słowem znowu "moar". Postaram się i robię to w "Obrazkach z Imperium", ale mam wrażenie, że gdybym miał pokazać wszystkie fajne aspekty Wielkiego Imperium, stworzyłbym jakąś biblię. No nic, uwaga przyjęta, stosowana, dziękuję :).

Dracia napisał(a):Jednak na ceremonię w pierwszym tomie wysyła swojego awatara. Nie pokazuje to za bardzo rodzinności. Wiadomo, trzeba też *pokazać*, że Torkil nie zmienił się tak bardzo, ale nie lepiej właśnie *pokazać* też zmianę, zamiast wkładać ją w usta Pauline i nie popierać za bardzo czynami?


Torkil "bywa" rodzinny, ale generalnie Pauline nie uważa go za dobrego partnera. Gdyby był dobrym partnerem, pamiętałby o ceremonii i nie poleciał w kosmos tuż przed.

Dracia napisał(a):
Spoiler:


Hm. Miałem wrażenie, że dałem temu wyraz. W odczuciach właśnie Torkila. No, ale może za mało opisałem Weenów. Kwestią było tempo. Bałem się, że rozpisując się zanadto o świecie Arki spowolnię treść, która w tym miejscu książki powinna przyspieszać. Dla mnie zawsze zasadą naczelną jest historia jako całość. Jej konstrukcja narzuca reguły miniopowieściom (Świat Arki to taka miniopowieść). Jeśli cała historia straci formę na skutek wybrzuszenia jakiejś cząstki, staje się nieproporcjonalna. Wtedy z tego wystającego bębna trzeba spuścić powietrze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 21 października 2012, o 10:09

Dracia napisał(a):2. Trochę więcej subtelności. Uważam, że bez problemu da się pogodzić akcję i głębokie przesłanie. Trzeba to jednak robić subtelnie, nie mówić tego w prost. Pokazywać czytelnikowi różne rzeczy i dać mu dojść do konkluzji samemu. Nie tłumaczyć co chwila co jest dobre, co złe i dlaczego.


Tego nie rozumiem... Explain :).

Dracia napisał(a):3. Torkil za mało się zmienia. Owszem, wiadomo, gdyby zmienił się za dużo to nie byłby już nasz stary Torkil, ale... Biorąc pod uwagę, ile przeżył.. Śmierci ukochanych i przyjaciół, wojny, zmiany ciał, narodziny dzieci, wywrócenie i wynicowanie na drugą stronę całego społeczeństwa. Nie powinno to wpłynąć to na niego trochę bardziej? Nie powinien stać się choć trochę spoważnieć i przestać w kółko uciekać raz od wojska raz od rodziny? To naprawdę wcale nie musi oznaczać utraty wolności.
Spoiler:


Tu mnie zaskoczyłaś. Ciągle słyszę, że zmienił się za bardzo :). No, tutaj nic nie poradzę. To zbyt osobista postać, żebym na siłę ją przekształcał. Wyszłoby z tego coś nieautentycznego. A szczerość w tak zwanej sztuce to zasada podstawowa. Poza tym nie wszystkie cechy osobowości się w czasie zmieniają. Są takie, które kostnieją. W ogóle rozwój w przypadku większości ludzi to mit. Torkil owszem, trochę się rozwija, ale wiele cech pozostaje. Taki właśnie w moim przekonaniu jest człowiek. Poznałem wielu ludzi młodszych i starszych i wiem, że de facto skoki rozwojowe to wielka rzadkość.

Dracia napisał(a):4. Ludzie z Arki.
Spoiler:


Cały cymes pomysłu z Arką polega na tym, że dla homo sapiensa rozwój techniczny nie jest naturalny. Tak jak asertywność nie jest naturalna dla Polaka ;).

Dracia napisał(a):
Spoiler:


Trzeba było się spieszyć i przede wszystkim odnieść się do ich aparatu pojęciowego. To też bardzo fajne odniesienie do Mahabharaty i innych eposów opisujących świat za pomocą pojęć dostępnych naszym przodkom. Indusi opisywali wschód słońca jako krowy idące niebem. Nie znali niczego poza krowami, więc za pomocą tych zwierząt tłumaczyli podniebne spektakle :). Torkil chciał to załatwić trochę inaczej. Niestety, była to wielka improwizorka. Tempo, tempo, tempo. Ostatecznie poszło to w stronę schematu fantasy - nie z winy Aymore'a, ale z powodu bezwładności programistów i innych ochotników, którzy weszli w świat Arki.

Dracia napisał(a):
Spoiler:


No sorry :).

Dracia napisał(a):5. To bardziej do pierwszej części.
Spoiler:


Taaak, teorie spiskowe to grząski grunt. Mimo to tak mi się spodobało, że postanowiłem zaryzykować :). Poza tym odwieczny spisek bogatych jest logiczny - w końcu po co mieć pieniądze jeśli nie po to, by mieć władzę?

Dracia napisał(a):6. Według Pawła
Spoiler:


Dobry wniosek. Nie jest. Cały czas trzyma władzę. Słowo "dobry" odstawiłbym w ogóle do lamusa. Kto jest "dobry"? Znaczy - zupełnie pozbawiony "zła"? Co do Petr - tak to właśnie zostało zrobione. Ale koordynacja należała już do Buddy i Ezry.

Dracia napisał(a):Poza tym jako że teraz spoilery nie są mi straszne dalej podtrzymuję moją chęć zostania beta - readerką.


Point taken :).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Farin » 22 października 2012, o 18:07

Marcin Przybyłek napisał(a):Farin, no Ty jesteś trochę taki smoczy :). Drapieżny uśmiech, nieco schowane oczy, smok jak nic. Historia była śmieszna, bo najpierw, gdy opisywałem adiutantów Teogenesa, wpadło mi w "ucho" imię "Farin", zupełnie bez udziału świadomości (dosyć często piszę "nieświadomie"). Potem stwierdziłem "tak, to jest to! Farin!" i tak zostało :). Farin - Suver - Smok :). Same "cechy charakteru" to już inna sprawa - wiadomo, że to jednak postacie literackie, więc z pierwowzorów czerpią więcej lub mniej :).

Strasznie ciężko mi się czyta takie "pocięte" posty. Więc przeczytałem głównie ten wątek i do niego głównie się odniosę :]
Dobrze jest usłyszeć, że ktoś cię kojarzy z jednym z najlepszych wytworów basni/bajek/fantasy :] Moim zdaniem oczywiście.
Troche żałuję, że w innych "miejscach" internetu jestem znany pod innymi ksywkami - taaak Marcin tego pierwszy nie wymyślił, już od wielu cykli jestem podziałowcem ;]
Choć muszę tutaj cię ostrzec, że Farin jest wzięty z "mitologi Tolkienowskiej" - żeby cię ktoś o coś nie posądził.
Podsumowując:
Książkę skończyłem tydzień temu i mam mieszane uczucia. Jakby nie patrzeć Gamedec-iem zainteresowałem się z powodów gier komputerowych, w które można by powiedzieć nałogowo gram i głównie ten wątek mnie trzymał przy książkach, później już zamieniło się to w:
Co autor znowu wymyśli ? :]
"Czas silnych Istot" jednak to nie moje klimaty, mimo to o wiele lepiej się czytało niż poprzedni tom(nie liczę tu tego sztucznego rozbicia na dwa tomy).
Tym razem rozplanowanie akcji/przemyśleń itp. Rzeczy było o wiele lepsze niż poprzednio. Podobało mi się także nawiązanie do gry Imperatora oraz tego że "All warfare is based on deception". Choć nie było zaskoczenia, że Budda=Imperator.
Na razie to tyle bo jakby nie patrzeć książki Marcina nie należą do lekkich i trzeba się dłużej nad nimi zastanowić.
Specjalnie przerwałem czytanie pewnej książki aby móc skonsumować C.S.I.(zagadki ? ;] )czego jeszcze nigdy wcześniej nie zrobiłem - żeby nie było, że jestem jakimś krytykantem czy coś.



EDIT: Tak jeszcze dodatkowo odniosę się do zdziwienia, że Ludzie z Arki nie byli zaawansowani technologicznie.
trzeba zwrócić uwagę, że 3/4 postępu cywilizacyjnemu zawdzięczamy zastosowaniu wynalazków wojennych do celów "codziennych" - patrz internet :]
"Są dwie rzeczy bezgraniczne:
wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie mam pewności." A. Einstein
"Prawda jest córą czasu. Poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności"
"Ogłaszanie swoich planów to dobry sposób, by usłyszeć śmiech Boga."
Avatar użytkownika
Farin
 
Posty: 471
Dołączył(a): 25 grudnia 2009, o 18:34
Lokalizacja: Pabianice

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Dracia » 28 października 2012, o 11:07

Marcin napisał(a):
Spoiler:

A Suverowie to co?
Marcin napisał(a):Torkil "bywa" rodzinny, ale generalnie Pauline nie uważa go za dobrego partnera. Gdyby był dobrym partnerem, pamiętałby o ceremonii i nie poleciał w kosmos tuż przed.

Pamietam dokładnie, że przed drugim tomem byłam naprawdę zirytowana Torkilem. Ale to, że Pauline jest na niego wściekła poprawiło moje mniemanie o nim - znaczyło to, że widzisz jego wady. A to dobrze. Chwilami Torkil wydaje się trochę za idealny. Jest Primusem, lecą na niego prawie wszystkie kobiety które spotka..
Marcin napisał(a):Tego nie rozumiem... Explain


Dużo piszesz jakie to Imperium Drogi jest cudowne, wspaniałe i dojrzałe. Dużo piszesz o tym, jacy Weenowie są lepsi, bardziej "prawdziwi" etc. Ja odbierałam to trochę jako narzucanie swojej myśli czytelnikowi. Zamiast ciągle się nad tym rozpisywać nie lepiej byłoby pokazać to wszystko w czynach obywateli Imperium/Weenów i pozwolić czytelnikowi samemu dojść do konkluzji? Poza tym szkoda mi przerywników "reklamowych" w Czasie Silnych Istot. W poprzednich częściach świetnie budowały klimat, tutaj głównie przekazują informacje :<.

Marcin napisał(a):Ciągle słyszę, że zmienił się za bardzo...Poznałem wielu ludzi młodszych i starszych i wiem, że de facto skoki rozwojowe to wielka rzadkość.


Um... Jednocześnie zmienił się za dużo i za mało. Trudno to opisać. Zmienił się za dużo jak na siebie, za mało na to co przeżył. I nie chodzi to o żadne "skoki" rozwojowe. W końcu pomiędzy książkami minęło tyle czasu...

Marcin napisał(a):
Spoiler:


Tutaj chyba po prostu mamy inne poglądy. Według mnie rozwój techniczny to dla człowieka rzecz całkowicie naturalna. Ciekawskie z nas bestie. I to w dodatku bestie które jako bardzo lubią przekazywać innym informacje. Czy to w opowieściach, czy to w schematach jak coś wybudować.

Marcin napisał(a):
Spoiler:

Co ciekawe jak ostatnio rozmawiałam z Pawłem (zamim jeszcze przeczytałam twój post) to doszliśmy razem do tego samego wniosku :D.

Marcin napisał(a): w końcu po co mieć pieniądze jeśli nie po to, by mieć władzę?

Erm.. Żeby zapewnić odpowiednie warunki życiowe? Żeby kupować sobie różne fajne rzeczy? Niestety, nasze społeczeństwo działa na pieniądzach i tego raczej nie da się odkręcić. Trzeba je mieć, żeby cokolwiek zdobyć. Smutne, ale prawdziwe.

Marcin napisał(a):
Spoiler:

Spoiler:


Poza tym jak teraz czytałam ten wywiad z Kawerny (bardzo ciekawy z resztą...)... Marcinie! Naprawdę, zacznij oglądać te anime które ci poleciliśmy z P_aulem. Nie chodzi nawet o same mechy, pancerze i rozwiązania technologiczne. Jedną z głównych cech mecha anime jest to, że roboty są w nich głównie dla efektownych walk (które są swoja drogą naprawdę niesamowite). Naprawdę ważni są w nich piloci. Tak jak u ciebie ^^. A historie jakie tam bywają... Trudno to w wypadku tych anime które polecaliśmy opisać, to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy.
「我は汝・・・汝は我」 / "I am thou... thou art I."
Avatar użytkownika
Dracia
 
Posty: 59
Dołączył(a): 8 czerwca 2010, o 09:58

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Farin » 28 października 2012, o 15:43

Dracia napisał(a):
Marcin napisał(a):(...)
Poza tym jak teraz czytałam ten wywiad z Kawerny (bardzo ciekawy z resztą...)... Marcinie! Naprawdę, zacznij oglądać te anime które ci poleciliśmy z P_aulem. Nie chodzi nawet o same mechy, pancerze i rozwiązania technologiczne. Jedną z głównych cech mecha anime jest to, że roboty są w nich głównie dla efektownych walk (które są swoja drogą naprawdę niesamowite). Naprawdę ważni są w nich piloci. Tak jak u ciebie ^^. A historie jakie tam bywają... Trudno to w wypadku tych anime które polecaliśmy opisać, to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy.

O_o !
Ja także poproszę o tą listę :]
Choć ostatnio preferuję czytać niż oglądać azjatyckie komiksy, to jednak bym sobie zobaczył, czy nie przegapiłem czegoś interesującego.
"Są dwie rzeczy bezgraniczne:
wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie mam pewności." A. Einstein
"Prawda jest córą czasu. Poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności"
"Ogłaszanie swoich planów to dobry sposób, by usłyszeć śmiech Boga."
Avatar użytkownika
Farin
 
Posty: 471
Dołączył(a): 25 grudnia 2009, o 18:34
Lokalizacja: Pabianice

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez jot23 » 12 stycznia 2013, o 20:42

Wydaje mi się, czy CSI zniknęło z Empików? W ogóle Gamedec zniknął... Wiem że to najgorsze miejsce do kupowania książek, ale miałem blisko i chciałem koleżance zakupić... a tu lipa. W Poznaniu 3 Empiki, a Gamedeca nawet w katalogu nie ma.
Avatar użytkownika
jot23
 
Posty: 184
Dołączył(a): 25 sierpnia 2009, o 16:07

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 13 stycznia 2013, o 11:44

Dużo 01 księgi się sprzedało, jeśli chodzi o księgę 02, też dużo, ale mniej, powinny jeszcze być. Najłatwiej w internetowych księgarniach, np. w Solarisie. Tam jest wszystko. Nawet tom I i II, których nigdzie indziej już nie ma.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Kthaara » 14 stycznia 2013, o 00:05

Ja mam jedną nadbytnią księgę 01
"Tylko dwie rzeczy na tym świecie są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Jednak co do tej pierwszej są pewne wątpliwości."
A. E.
Avatar użytkownika
Kthaara
 
Posty: 231
Dołączył(a): 4 września 2011, o 11:38
Lokalizacja: Ligota k/Bielska-Białej

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 14 stycznia 2013, o 11:22

BTW, Kthaara, pamiętam o Twoim tekście :). Przypomnij mi imiona duchów Laurusa :).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Kthaara » 14 stycznia 2013, o 14:55

Tutaj też mam Ci przypominać?
<hmmm, niech no się zastanowię...>
Wiem:
Spoiler:
"Tylko dwie rzeczy na tym świecie są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Jednak co do tej pierwszej są pewne wątpliwości."
A. E.
Avatar użytkownika
Kthaara
 
Posty: 231
Dołączył(a): 4 września 2011, o 11:38
Lokalizacja: Ligota k/Bielska-Białej

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez Linka » 2 listopada 2014, o 11:01

Po dwóch latach czekania na półce czytam Księgę 02 i płaczę. Marcinie, w pierwszych 50 stronach jest tyle bólu i emocji. Zabijanej nadziei. To jest na swój sposób niesamowite...
Ostatnio edytowano 2 listopada 2014, o 12:01 przez Linka, łącznie edytowano 1 raz
Nic nie jest tak obiecujące, jak otwarcie księgi. Nic nie jest tak ostateczne,
jak jej zamknięcie.

- Wykłady dla Strażnika-Skryby, tom 4
Avatar użytkownika
Linka
 
Posty: 126
Dołączył(a): 1 września 2013, o 05:43

Re: CZAS SILNYCH ISTOT (SPOILER)

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 2 listopada 2014, o 11:18

Ano ba. Taka książka :).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Gamedec

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości