No i pięknie.
Mnie się upomina za spamowanie. I jeszcze Laf mówi:
co za wstyd. Wstyd to jest wtedy, gdy prześpisz się z najlepszą przyjaciółką swojej żony, utaplasz potem ręce w talku, a gdy wrócisz o pierwszej nad ranem do domu, napotkasz karcący wzrok żony i usłyszysz pytanie: gdzie byłeś?, odpowiesz: przespałem się z twoją najlepszą przyjaciółką, a ona podniesie twoje ręce i wykrzyknie: Ha! Widzę przecież! Znowu byłeś z kumplami na kręglach! To jest, bracie wstyd.
Wstydem jest też to, że biadolicie na moje spamowanie, mamy 58 uczestników forum, a tylko 15 wzięło udział w ankiecie, to jest, bracia i siostry wstyd i będziecie się tarzać na piekielnych patelniach i skwierczeć aż stalagmity będą się rostrzaskiwać o żeliwne naczynia i podskakiwać na teflonie niczym skwarki.
Koniec kazania. Następne jutro o tej samej porze
A na poważnie:
Agnieszka kazała mi trąbić o ankiecie, więc trąbiłem. To jej wina