Strona 9 z 15

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 12 maja 2011, o 15:27
przez Jedenastka
Marcin Przybyłek napisał(a): Co do przyjaciół... Bo ja wiem, czy Torkil ma przyjaciół? Raczej znajomych.

Czyli to nie z przyjaciółmi się pokłócił żeby ich ratować? Ze znajomymi, tak?

Marcin Przybyłek napisał(a):To wciąż turysta wewnątrz siebie.

Ma bogate wnętrze. Może znajdzie jakiś przyjacielski organ wewnętrzny :mrgreen:

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 12 maja 2011, o 16:08
przez MartiusMarsGradivus
Marcin Przybyłek napisał(a):

Co do przyjaciół... Bo ja wiem, czy Torkil ma przyjaciół? Raczej znajomych. To wciąż turysta wewnątrz siebie.

Gdyby przeczytał to Harry i reszta na pewno zrobiłoby im się bardzo przykro ;)

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 07:59
przez Jedenastka
Zgadzam się z Tobą Martiusie.

Zawsze podejrzewałam, że wyjaśnienie kłótni z przyjaciółmi to jakaś ściema.
Po latach okazuje się, że Torkil nie ma przyjaciół a z tamtymi pokłócił się bo miał ich dość i chciał być tylko z Lilith. Wiadomo dlaczego i po co :P

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 16:02
przez Dragon_Warrior
Jedenastka napisał(a):Zgadzam się z Tobą Martiusie.

Zawsze podejrzewałam, że wyjaśnienie kłótni z przyjaciółmi to jakaś ściema.
Po latach okazuje się, że Torkil nie ma przyjaciół a z tamtymi pokłócił się bo miał ich dość i chciał być tylko z Lilith. Wiadomo dlaczego i po co :P


Spoiler:

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 16:59
przez Jedenastka
DW, myślę, że nie ma potrzeby kryć się w spoilerach ;)
Masz na myśli, że nie żyje? Oczywiście, została uśmiercona bo była już niepotrzebna.
Niepotrzebni mogą odejść, czyż nie?
Ale zanim to się stało - przypominam - działo się to, co się działo :mrgreen:

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 17:31
przez Dragon_Warrior
biorąc pod uwagę, że to jednak temat głownie o pierwszej części to spoilerów z 4'tej lepiej nie rzucać bez ostrzeżenia ;p

działo się co dziąło bo co się miało dziać ? ;p Przecież już w pierwszym zbiorze od dobrze ustawionej Pauline do botki uciekał ;P
Torkil jaki jest kazdy widzi ;P
przecież nawet już nad 'molestowaniem' Maya'y (jak to sie odmienia?) kombinował ;p

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 17:37
przez Jedenastka
Jak za bardzo namieszamy to tutejsza moderacja wkroczy do akcji ;) Chłopcy będą mieli zajęcie.

Ej, no coś Ty, DW, Torkil to super bohater, on to wszystko robi żeby Świat ratować :P

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 23 maja 2011, o 23:40
przez Dragon_Warrior
Jedenastka napisał(a):Ej, no coś Ty, DW, Torkil to super bohater, on to wszystko robi żeby Świat ratować :P

przed niżem demograficznym ? :P

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 24 maja 2011, o 05:42
przez Jedenastka
Dragon_Warrior napisał(a): przed niżem demograficznym ? :P

Uśmiałam się :D
Mówisz? Ale jakoś nie zauważyłam żeby wysiłki Torkila przynosiły efekty.
Za mało się stara albo daje się wybrać niewłaściwym kobietom?

DW, tak przy okazji - nasze avatary są podobne kolorystycznie, nie? Ustalaliśmy to? ;)

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 24 maja 2011, o 15:26
przez Dragon_Warrior
Jedenastka napisał(a):
Dragon_Warrior napisał(a): przed niżem demograficznym ? :P

Uśmiałam się :D
Mówisz? Ale jakoś nie zauważyłam żeby wysiłki Torkila przynosiły efekty.
Za mało się stara albo daje się wybrać niewłaściwym kobietom?

DW, tak przy okazji - nasze avatary są podobne kolorystycznie, nie? Ustalaliśmy to? ;)

po prostu biedak nie wie z jak zaawansowaną technologicznie antykoncepcją walczy ;P

był kiedyś taki odcinek świata według Bundych kiedy Peg (korzystając z okazji że jakiś kuzun Ala zostawił spadek pierwszemu krewnemu który spłodzi syna i nazwie go jego imieniem) w tajemnicy brała tabletki a biedny Al nie wiedząc o tym starał się kilka razy dziennie ;P

a co do avatara to na swoją obronę mam to, że trzymam się tej kolorystyki już z 6+ lat pewnie choć akurat ten avatarek jest dość nowy ;)

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 24 maja 2011, o 19:18
przez Jedenastka
Dragon_Warrior napisał(a): po prostu biedak nie wie z jak zaawansowaną technologicznie antykoncepcją walczy ;P

To Torkil o czymś nie wie? :shock: ;)
No popatrz, jakie to proste. A ja myślałam (tak jak wszyscy?), że chemia służyła Lilith w nieco innym celu ;)

Dragon_Warrior napisał(a): a co do avatara to na swoją obronę mam to, że trzymam się tej kolorystyki już z 6+ lat pewnie choć akurat ten avatarek jest dość nowy ;)

U mnie i kolorystyka i avatar są "przypadkowe", z netu, bo tylko takie teraz można mieć na tym forum.

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 24 maja 2011, o 19:57
przez MARTIN ANN DRIMM
Torkil ma bliskich. To słowo o wiele lepiej rozumie od "przyjaciół". Termin"przyjaciel" zakłada jakąś zwrotność, układ symetryczny. Pojęcie "osoba bliska" oznacza, że jest ważna i bliska sercu Torkila, ale on niekoniecznie zakłada, że od drugiej strony jest to spostrzegane tak samo.

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 25 maja 2011, o 10:14
przez Jedenastka
Marcin Przybyłek napisał(a):Torkil ma bliskich. To słowo o wiele lepiej rozumie od "przyjaciół". Termin"przyjaciel" zakłada jakąś zwrotność, układ symetryczny. Pojęcie "osoba bliska" oznacza, że jest ważna i bliska sercu Torkila, ale on niekoniecznie zakłada, że od drugiej strony jest to spostrzegane tak samo.

Bardzo przekombinowane Marcinie, finta w fincie z podwójnym dnem ;)
Przyjaźń jest prostsza od takiej bliskości.

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 25 maja 2011, o 10:41
przez MARTIN ANN DRIMM
Przypomina mi się konflikt między psychologami i socjologami:

Socjologowie mówili jak jest, a psychologowie pytali: jak ty to widzisz? :)

Jestem zwolennikiem tego drugiego podejścia :).

Re: GRANICA RZECZYWISTOŚCI (SPOILER!)

PostNapisane: 25 maja 2011, o 11:06
przez Jedenastka
Ciekawe co na ten sam temat powiedzieliby albo o co zapytaliby psychiatrzy ;)