jot23 napisał(a):. A co to znaczy że poprawiasz "jedynkę"? Jakaś reedycja?
Chciałbym. Nie, nie będzie na razie reedycji, co najwyżej dodruk z poprawieniem największych błędów. Mówię oczywiście o wersji papierowej.
Aaale noszę się z zamiarem wydania e-booka. I właśnie do niego kończę poprawiać i nieco przerabiać opowiadania z tomu I (+ opowiadanie 13).
jot23 napisał(a):Cieszę się że moje wnioski Ci się spodobały.Nawet jeśli tylko część z nich może być prawdą, czuję się doceniony

Może "czapki z głów" to przesada, niemniej to dobrze że udało mi się w coś tam głębiej się wgryźć...
Twoje wnioski bardzo mi się podobały. Z postaciami drugoplanowymi jest tak, że autor nie zna całej ich historii. Nie śledzi tego, co działo się przed wydarzeniami, po nich, za ścianami. Uzmysłowiłeś mi kilka ważnych rzeczy

jot23 napisał(a):Wszak byle kto nie jest w stanie ukraść maszyny terraformującej... W dodatku Anatol to kolejna bardzo interesująca persona, mimo że jest dupkiem

Hm, o ile pamiętam, w kradzieży maszyny terraformującej pomagał sam szef ochrony parku maszynowego, który swego czasu przeżył śmierć kliniczną...
jot23 napisał(a):Czy to zdanie w podsumowaniu, że skorzystasz z tych sugestii, oznacza że ta drobna analiza może Ci się przydać? ^^
Przyda mi się

. Nie wiem, czy kiedyś wrócę do historii Lamy i do tego, jak znalazł się w szeregach SZ, ale może jakiś inny autor to opisze
