Nawet jeśli pomysł DW naprawdę jest dla Ciebie fajny to myślę, że go nie wykorzystasz. Marcinie, w sposób dla mnie dość niezrozumiały, Torkil jest dziwacznie związany ze "starymi znajomymi". Dziwacznie dlatego, że cierpią na tym kontakty z nowymi. Tyle mojego, co tu napiszę.Marcin Przybyłek napisał(a): Co do pomysłu Dragon Warriora - nowa postać, która przypadkowo poznana, staje się ważna. Pomysł fajny. Może go wykorzystam . O ile nie stwierdzę, że bohaterów jest już tak dużo, że czytelnik / czytelniczka nie przetworzy informacji...
Przecież Ty, Marcinie, piszesz przede wszystkim dla siebie, nie słuchasz opinii innych .