Strona 4 z 31

PostNapisane: 24 grudnia 2006, o 01:51
przez Lu
Agnieszka napisał(a):A jakie to winko Lu?
Bo ja właśnie piję "łyczek" GRZANEGO STAROTORUŃSKIEGO. Za zdrowie i pomyślność Mikołaja Kopernika :)

A ja dopijam właśnie lokalnego Grzańca Galicyjskiego ;) Zaczynam juz obchody Sylwestra ;)

PostNapisane: 24 grudnia 2006, o 07:50
przez mawete
Lu: kiszonego...

PostNapisane: 24 grudnia 2006, o 08:21
przez Agnieszka
Lu i mawete: życzę Wam kiszonego ogóra :P

PostNapisane: 24 grudnia 2006, o 21:39
przez Lu
ojej, za co ?

Ja wcale nie życzyłam sobie kiszonego ogóra :cry: Nie chcę mieć nic wspólnego z ogórkami - bez względu na postać jaką przybiorą :roll:

E: ale o pólnocy wybieram sie na "after wigilię" do przyjaciół. Proszę mi pożyczyć szalik i czapkę bo ziąb na dworze :lol:

PostNapisane: 24 grudnia 2006, o 23:25
przez Agnieszka
Lu: skoro nie chcesz - nie zadawaj się oczywiście z nimi (ogórami / ogórkami :) )
Szkoda trochę - dobrze przyrządzone są po prostu boskie! :>

mawete: w takim razie kiszonego ogóra (jeszcze jednego) dla Ciebie :P

Pora posprzątać po Wigilii...

PostNapisane: 25 grudnia 2006, o 09:01
przez mawete
Agnieszka: dzięki : życie mi uratowałaś :D

PostNapisane: 25 grudnia 2006, o 17:16
przez Agnieszka
Lu: mam nadzieję, że wczoraj w nocy nie zmarzłaś.
Masz ochotę na coś słodkiego (albo COŚ SŁODYCZEGO :) - jak mawia mój syn) ?

26.12.2006

krisu - częstuj się :)

Ptasie Mleczko, E. Wedel:

"Jedzenie Ptasiego Mleczka to niemal ceremonia.
Najpierw powoli odgryzamy kawałeczki czekolady, by zaraz zagłębić zęby w miękkim, puszystym wnętrzu...
Czas na chwilę się zatrzymuje, byśmy mogli delektować się doskonałością smaku.
Kto potrafi rozkoszować się Ptasim Mleczkiem, umie też docenić urok drobnych rzeczy i czerpać z nich radość."

PostNapisane: 26 grudnia 2006, o 19:49
przez krisu
THX. (Bierze jedno ptasie mleczko). Bardzo dobre. Jak byłem młody to też tak jadłem. Najpierw czekolada, potem środek. :)

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 09:48
przez mawete
Agnieszka: lubie ptasie mleczko, a Ty opisujesz jedzenie jego tak, że aż ciarki po plecach przechodzą... :mrgreen:

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 09:54
przez mawete
Ixolite: Niech Ci świeci słoneczko. Najlepszego kompa na świecie. Długiego życia. Dużo sexu i góry kasy!
Niech Mu gwiazdka pomyślności...! :mrgreen:

Do dna...

/edit: lit

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 09:54
przez Agnieszka
mawete: poczęstuj się - jeszcze jest :)
Mam nadzieję, że kwaszonego ogóra już strawiłeś i nie będzie problemów żołądkowych :P

A opis jest nie mój.
Otwierasz pudełko z Ptasim Mleczkiem i czytasz w środku - na wieczku :)

Jaki tort dla Ixolite?

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 10:00
przez mawete
Agnieszka: dzięki :D

Tort wielki ze ślicznotką wyskakującą ze środka :D

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 10:13
przez Agnieszka
Opisz ślicznotkę :D

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 10:17
przez mawete
Taka jaka się śni Ixolite :D

PostNapisane: 27 grudnia 2006, o 10:21
przez Agnieszka
To chyba będzie tort bez ślicznotki - bo Ixolite nic nie napisał w Gamedec/Sny.