Wena i pomysły

Wszystko inne nie związane z Gamedekiem.

Moderator: Ekipa Forum

Wena i pomysły

Postprzez koVaal » 1 grudnia 2006, o 14:33

Cześć. Osobiście podczas pisania rozmaitych tekstów często spotykam się z problemem, jakim jest nagły zanik weny i pomysłów na dalszą fabułę. Spotykacie się czasem z tym problemem? Jeśli tak, to w jaki sposób sobie z nim radzicie?
Would you love a monsterman? Would you understand a beauty of the BEAST?
Avatar użytkownika
koVaal
 
Posty: 262
Dołączył(a): 22 października 2006, o 08:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Lafcadio » 1 grudnia 2006, o 14:36

Jest na to prosty znany mi sposób: nie pisać z pustym umysłem.
W momencie zasiadnięcia do pisania fabuła już jest CAŁKOWICIE gotowa.
W głowie, albo na schemacie.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez mawete » 1 grudnia 2006, o 14:46

Ja się nie znam, ale może na początek, do opowiadania wystarczy znać świat i zarysy opowieśći? A potem tylko zredagować. ??
Protexisi me Deus a conventu malignantium:
a multitudine operantium iniquitatem.
Avatar użytkownika
mawete
Moderator
 
Posty: 751
Dołączył(a): 22 listopada 2006, o 19:03
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pako » 1 grudnia 2006, o 17:07

Kiedyś pisałęm na żywioł. Wychodziła grafomania.
Potem zacząłem pisać najpierw w pkt całą fabułę, postacie itp - wychodziła ciągle grafomania, ale pisało się wygodniej i było chyba o połowę bliżej normalnego tekstu literackeigo. Fabułą gotowa być musi, moim zdaniem.
M3h i5 P4K0 T3h 1337 M4572H
Pako
 
Posty: 8
Dołączył(a): 29 listopada 2006, o 09:01
Lokalizacja: Lubomia

Postprzez Romek P. » 3 grudnia 2006, o 12:14

Zdecydowanie opowiadam się za pisaniem najpierw planu i notatek do tekstu. Szczególnie jeżeli przekracza arkusz.
No cóż... zanim wpadłem na to, że to potrzebne, utopiłem parę fajnie zapowiadających się tekstów :)
Przy czym nie idzie mi o zrobienie planu tak szczegółowego, że wiadomo, iż w scenie 13, w akapicie nr 17 bohater je kanapkę z szynką. No chyba, że ta kanapka jest istotna z punktu widzenia całości - wtedy należy ją mieć w planie :)

A brak weny to standard. I nic się z tym nie da zrobić, należy po prostu naładować akumulatory :D
Podpis ćwiczebny, niekierowany
Avatar użytkownika
Romek P.
 
Posty: 75
Dołączył(a): 25 listopada 2006, o 16:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez krisu » 4 grudnia 2006, o 11:15

A czy to nie jest tak, że jak pisarz mówi, że brak mu weny, to ma po prostu przysłowiowego lenia? Bo są sposoby na wypędzanie lenia. :mrgreen:
Avatar użytkownika
krisu
 
Posty: 61
Dołączył(a): 30 listopada 2006, o 17:38
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Postprzez Last Viking » 4 grudnia 2006, o 12:26

Romek P. napisał(a):Przy czym nie idzie mi o zrobienie planu tak szczegółowego, że wiadomo, iż w scenie 13...

No chyba, że się pisze scenariusz do komiksu :lol:

Niestety czasami tak jest, że w ciągu jednego poranka (w weekendy siadam o 5.00 rano :mrgreen: ) pomysły zalewają mnie niczym tsunami, a czasami kilkugodzinna praca nadaje się jedynie do takiego miłego oku katalogu "kosz" :evil: Nie pomaga nawet medytacja na czakrze odpowiedzialnej za twórczość :/
Kiedy nic mi do głowy nie przychodzi, pracuję nad korygowaniem wcześniej napisanych tekstów (nieznoszę tego, a kiedyś trzeba :| )
Przyznam jednak, że przy dłuższych formach konspekt jest doskonałym rozwiązaniem :mrgreen:
Avatar użytkownika
Last Viking
 
Posty: 20
Dołączył(a): 1 grudnia 2006, o 12:29

Postprzez Lafcadio » 4 grudnia 2006, o 13:12

Last Viking napisał(a):Nie pomaga nawet medytacja na czakrze odpowiedzialnej za twórczość :/

Młodzi pisarze robią sie coraz bardziej zdesperowani.
One individual always has the answers to our problems
One individual is always there when called upon
No mortal can deter this individual
Lafcadio, This Person Is You!

"włączyłem tlen tylko po to, aby powiedzieć, że niezłe z ciebie ciacho" - Haven
Avatar użytkownika
Lafcadio
Webmaster
 
Posty: 977
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:54
Lokalizacja: z Gamedec Zone

Postprzez Agnieszka » 27 grudnia 2006, o 09:10

Ja się na wenie nie znam.
Jedyne co mogę dodać (nie od siebie) :

wena - natchnienie twórcze; łatwość tworzenia, werwa;
przest. powodzenie, szczęście, zwł. w grze; przest. anat. żyła.
Etym. - łac. vena, anat., geol. 'żyła; kanał; przyrodzenie; charakter; skłonność; natchnienie; uzdolnienie'.

Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego.

Słownik W. Kopalińskiego
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Postprzez koVaal » 27 grudnia 2006, o 12:19

Ja ostatnio mam kupę pomysłów na opowiadania, a nawet na powieści, ale są to tylko pomysły na konwencje. Próbuję usiąść nad kartką, wymyślić i zanotować w punktach fabułę - i nic. :cry:
Would you love a monsterman? Would you understand a beauty of the BEAST?
Avatar użytkownika
koVaal
 
Posty: 262
Dołączył(a): 22 października 2006, o 08:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 27 grudnia 2006, o 19:19

To jest tak zwany paraliż białej kartki, albo blok białej kartki. Przechodzi ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez koVaal » 27 grudnia 2006, o 20:43

Mam taką nadzieję. ;)
Would you love a monsterman? Would you understand a beauty of the BEAST?
Avatar użytkownika
koVaal
 
Posty: 262
Dołączył(a): 22 października 2006, o 08:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez MARTIN ANN DRIMM » 27 grudnia 2006, o 20:53

Pisz wiersze. Zapisuj nastroje, wrażenia, odczucia. To pomoże Ci się "rozpisać".
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
MARTIN ANN DRIMM
Szef
 
Posty: 2718
Dołączył(a): 14 czerwca 2006, o 15:03
Lokalizacja: z Chotomowa

Postprzez koVaal » 27 grudnia 2006, o 20:57

Jeśli chodzi o poezję, to ja jestem prawdziwy antytalent. A zapisywać próbuję. Coś tam wychodzi. ;)
Would you love a monsterman? Would you understand a beauty of the BEAST?
Avatar użytkownika
koVaal
 
Posty: 262
Dołączył(a): 22 października 2006, o 08:15
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Agnieszka » 4 stycznia 2007, o 16:54

koVaal'u: co to znaczy, że jesteś prawdziwym antytalentem jeżeli chodzi o poezję?
Agnieszka
 
Posty: 1542
Dołączył(a): 12 grudnia 2006, o 06:50

Następna strona

Powrót do Offtopic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AlexEdum, AustinCopy, Ronaldlync, Stevenon, ThomasRom i 16 gości