Witajcie,
pukam do każdych drzwi, do Waszych także...
Może ktoś z Was lub ktoś, kogo znacie, chciałby/mógłby przygarnąć kota? (a najlepiej dwa, a może i więcej jeśli taka wola
) Sytuacja podbramkowa, bo koty, które trafiły do schroniska, to zwierzęta całkiem domowe, przyzwyczajone do życia z człowiekiem, niekłopotliwe, korzystające z kuwety, no wiecie, takie domowe zwierzaki, a nie dzikie dziki
. Ich opiekunka trafiła do szpitala i nie będzie już mogła się nimi zajmować. A jeśli nie znajdą się nowi opiekunowie, to kotom może grozić uśpienie :-( więc liczy się każdy dzień.
W linku więcej informacji:
http://img100.imageshack.us/img100/6537/plakatnowy.jpgPlakat można wydrukować w dużym formacie i porozwieszać, porozdawać ludziom w centrum miasta, wysłać w kosmos :-) cokolwiek, byle skutecznie :-)
Pozdrawiam,
Luce i moje koty dwa a w porywach trzy a może i więcej
P.S. koty są w katowickim schronisku, ale możliwe jest zorganizowanie transportu do innych miejsc w PL